"GAZETA", SŁUCHAM!

     Jerzy z Lipna: - W normalnej firmie za złą pracę nie ma płacy. To, co w tej chwili wyrabiają parlamentarzyści wyraźnie pokazuje, że nie zasługują na żadne pieniądze. Dlatego proponuję, aby i ich ukarać za złą pracę w ten sam sposób, jak robią to niezadowoleni z efektów działalności swoich podwładnych szefowie firm.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Polska należy do wszystkich Polaków, nie tylko do braci Kaczyńskich. Tymczasem oni zachowują się tak, jakby poza nimi nikt się już w naszym kraju nie liczył.
     Czytelnik z gminy Zbójno: - Brawo dla PiS-u! Cieszę się, że dzięki tej partii nie będę musiał odczuwać zgubnych skutków działalności PO. Bracia Kaczyńscy naprawdę chcą jak najlepiej dla kraju.
     Czytelnik z Osięcin: - Członkowie PO obrażają Andrzeja Leppera. Jak im nie wstyd? To powinno być karalne!
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Panom z PO nie opłaca się wchodzić do rządu, bo tam za mało płacą. Może by więc dla nich wprowadzić specjalne biznesowe dodatki? A mówiąc poważnie - przez te polityczne podchody straciłem całą sympatię do PO.
     Czytelniczka z Gąsawy: - W dalszym ciągu pełen buty i pychy jest Roman Giertych. Znowu produkuje się Sejmie w swoim dawnym stylu. Czasami wydaje mi się, że ten pan nie lubi ludzi.
     Czytelnik z Grudziądza: - Poszedłem na wybory, ale teraz widzę, że zrobiłem z siebie głupca. Sądziłem, że prawica po doświadczeniach z lat ubiegłych wreszcie zmądrzała. Tymczasem zachowuje się jeszcze gorzej niż poprzednio.
     Tomasz z Brodnicy: - Panowie z PiS-u i PO powinni mieć świadomość, że przy następnych wyborach odpłacimy im za szopki, które nam fundują. I to może się stać szybciej niż myślą.
     Marek z Inowrocławia: - Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli tak dalej na scenie politycznej pójdzie, Andrzej Lepper może zostać premierem, jeśli nie prezydentem. Zgroza!
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.