Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"GAZETA", SŁUCHAM!

Redakcja
Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Czytelnik z Torunia: - Po ujawnieniu w piątek informacji, że dziadek pana Tuska był jednak w Wehrmachcie stacja TVN 24, która wcześniej wiele miejsca poświęcała burzy wywołanej przez Jacka Kurskiego przestała się tą sprawą zajmować. Platforma Obywatelska ma taką siłę, aby zamknąć usta mediom?
     Czytelnik z powiatu bydgoskiego: - Dobrze wiem, jak mógł się czuć Donald Tusk, gdy okazało się, że jego dziadek jednak trafił do Wehrmachtu. Takie tajemnice rodzinne bardzo bolą. Wiem coś o tym, bo niedawno - ja, stary chłop - dowiedziałem się, iż mój dziadek był nieślubnym dzieckiem.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Sprawę dziadków wyciągnął sam Tusk, chwaląc się, z jakiego patriotycznego domu pochodzi. Gdyby tak mocno tego nie akcentował, nikt by nie chciał zweryfikować tej historii. Sam Tusk ponosi odpowiedzialność za to, do czego doszło.
     Piotr z Bydgoszczy: - Nie obchodzi mnie, co liderzy PiS-u mają do powiedzenia na temat konkurenta ich kandydata na prezydenta. Obchodzi mnie natomiast to, co PiS chce zrobić dla Polski. Niestety, poza komunały ludzie PiS-u raczej nie wychodzą.
     Marek z Poznania: - Pani Nurowska chwaląca Tuska w stacji TVN powiedziała, że człowiek bogaty nie kupi sobie piątego mercedesa a zainwestuje w miejsca pracy. Sądzę, że będzie inaczej. Niech bogaci obrastają w forsę jeszcze bardziej, wtedy zwiększy się liczba wystawnych balów, na których elita finansowa będzie mogła okazywać dobroć wrzucając dla biednych monety do puszki.
     Czytelnik z Włocławka: - Wiem, że od prawicowej władzy biedak może usłyszeć co najwyżej: "Spieprzaj dziadu". Jednak w wersji Donalda Tuska brzmiałoby to trochę łagodniej. Coś w rodzaju: "Nie zrzędź pan". Dlatego chyba właśnie na niego będę głosował.
     Czytelniczka z Bydgoszczy: - Prezydent jest też zwierzchnikiem sił zbrojnych. Moim zdaniem tego stanowiska nie może objąć ktoś, kogo rodzina w przeszłości miała związki z Wehrmachtem.
     Wala z Bydgoszczy: - Jacek Kurski uważa się za moralnego zwycięzcę i zapowiedział, że będzie się starał o ponowne przyjęcie do Prawa i Sprawiedliwości. Widać, że on niczego nie zrozumiał. Zgadzam się z opinią posła Ujazdowskiego, który stwierdził w radiu, że dla takich jak Kurski nie powinno być miejsca w ich partii.
     Henryk z Włocławka: - Prawy i sprawiedliwy płaci rachunki w terminie. Tymczasem Porozumienie Centrum, którego liderem był Jarosław Kaczyński, dotąd nie uregulowało swego długu wobec mego miasta za wynajmowanie przed laty lokalu. Wstyd!
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska