MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Farrell zwycięzca

Jacek Deptuła
Panie zarzucą mi wprawdzie, że stoję tam, gdzie stało ZOMO, ale trudno. Do Walentynek się wyrówna.
Panie zarzucą mi wprawdzie, że stoję tam, gdzie stało ZOMO, ale trudno. Do Walentynek się wyrówna. freeimages.com
Rzadko zdarza mi się czytać jakiś dziennikarski materiał na kolanach, ale tym razem musiałem. Tekst był mądry, głęboki, poruszający, błyskotliwy, a nade wszystko - prawdziwy. Panie zarzucą mi wprawdzie, że stoję tam, gdzie stało ZOMO, ale trudno. Do Walentynek się wyrówna.

Otóż - słuchajcie, słuchajcie! - w USA powstaje coraz więcej organizacji walczących o prawa mężczyzn. Tak, nie mylą się Panie - chodzi o prawa mężczyzn, o których nawet nie chcą słyszeć szalone sufrażystki. Symbolem tej heroicznej walki jest dzielny Amerykanin Warren Farrell, który w Nowym Jorku w latach 70. pracował w Międzynarodowej Organizacji na Rzecz Kobiet. Jak dziś mówi, jego życiowy błąd polegał na tym, że stał się wojującym feministą. Pantoflem mówiąc po polsku. Kobiece magazyny rozpisywały się o Warrenie publikując zdjęcia, na których wzmiankowany gotuje, sprząta i pierze, podczas gdy małżonka Urszula czyta gazetę lub ogląda w telewizji amerykański futbol racząc się cygarem.

Jak pisze portal "Na Temat" - w późnych latach 80. Warren zmądrzał i to za sprawą Urszuli (jedyny pozytywny aspekt sprawy). Małżonka bowiem zakochała się w koledze z pracy - o ile pracą można nazwać robotę w Organizacji na Rzecz Kobiet. Co tam się musiało wyrabiać?! Małżeństwo legło w gruzach, a Warren dopiero wówczas zorientował jak długo był manipulowany.

W 1993 roku Farrell wydał demaskatorską książkę pt. "Dlaczego mężczyźni są tacy, jacy są". Pozwolą Panie, że z tej prawdziwej krynicy mądrości zaczerpnę garść morałów. Autor pisze np., że nikt nigdy nie uczył mężczyzn, jak bronić się przed napastowaniem seksualnym kobiet. A to jest niebywale ważne, ponieważ najpierw kobiety mówią "tak", potem "nie", a potem znowu "tak". Bądź tu mądry i pisz wiersze.

Po drugie: Farrell dowodzi, że z dekady na dekadę mężczyźni są coraz bardziej zniewalani przez kobiety. W dzisiejszym świecie to panowie ofiarami babskich fochów. Niezliczona liczba kobiet piastuje stanowiska premierów, ministrów, doradców, prezesów, dyrektorów, liderów firm i korporacji. Natomiast te kobiety, które nie pełnią ważnych funkcji - twierdzi Warren - mają nad mężczyznami omal pełnię władzy (chodzi oczywiście o aspekt seksualny).

Takie mamy czasy, że tradycyjne role płci się zacierają i tylko redaktor Terlikowski może pomóc. Miejmy nadzieję, że nie będzie parytetów w postaci tzw. suwaka zwanego czasem przekładańcem).

Nie słyszałem dotąd, by znalazł się jakiś dzielny Polak walczący z dyskryminacją brzydszej płci. Mój udział wprawdzie nie wchodzi w grę - żona nie pozwoli - ale podejmuję się w "Biznesie" promowania tej pięknej idei. Panowie, Farrell pokazał, jak zwyciężać mamy!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska