MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Kopacz podsumowała pół roku rządów. "Nie wszystko się udało"

Wojciech Rogacin, AIP
Premier Ewa Kopacz podczas piętnastominutowego wystąpienia podsumowała pół roku swoich rządów. Najczęściej pojawiającym się hasłem jej wystąpienia było "bezpieczeństwo".

- Zacznę od tego, czego nie udało mi się zrobić - rozpoczęła premier swoje wystąpienie. - Nie udało mi się zmienić języka debaty publicznej - stwierdziła. Zarzuciła opozycji brutalizację języka politycznego oraz jedynie postawę krytyki - "do czego ma oczywiście prawo" - zamiast współpracy w kluczowych dla Polaków inicjatywach.

Ewa Kopacz stwierdziła jednak, że mimo wszystko jej rząd podjął się i zrealizował wiele inicjatyw, nawet takich, przed ruszaniem których ją przestrzegano. - Wiele problemów, z którymi musieliśmy się zmierzyć uważano za nierozwiązywalne i przestrzegano mnie, by ich nie dotykać. Na przykład problemy na Śląsku, czy sprawę konwencji antyprzemocowej - mówiła Kopacz. - Kierowałam się jednak potrzebami Polek i Polaków. Chodziło mi o to, aby Polacy mieli pracę oraz poczucie bezpieczeństwa - dodała pani premier.

Stwierdziła, że ponad 16 mln Polaków ma pracę. - To największa liczba po 1989 roku - mówiła. - Chcę, by miejsc pracy było coraz więcej a ci co ją mają, by nie drżeli przed jej utratą - dodała Kopacz.

W kwestii bezpieczeństwa premier stwierdziła, że jego fundamentem jest silna armia. Dlatego rząd przyjął zasadę wydawania rocznie 2 procent PKB na polskie siły zbrojne.

Dodała, że w polityce zagranicznej Polska pod jej rządami unika radykalizmów, straszenia i awanturnictwa, ale wymaga też na forum międzynarodowym stawania na wartości, które są gwarantem wolności. - Dzięki nam udało się utrzymać solidarność państw Zachodu wobec sytuacji na Ukrainie. Zrobiliśmy też duży krok w kierunku unii energetycznnej - powiedziała.

Znaczną część wystąpienia premier poświęciła programom pomocowym dla rodzin oraz seniorów. Przypomniała, że wprowadzono większe ulgi na dzieci oraz zasadę "złotówka za złotówkę" w świadczeniach rodzinnych. Zapowiedziała likwidację tzw. śmieciowego jedzenia w szkołach oraz doposażenie placówek dla seniorów w gminach. - Powstanie 1200 takich placówek za kwotę 370 mln zł. - obiecała.
Stwierdziła, że na na rewaloryzację rent i emerytur jej rząd wydał 3,5 mld złotych, a z programu gwarancji na rzecz eksportu i produkcji skorzystało 74 tys. przedsiębiorców tylko w 2014 roku.

Ewa Kopacz żaliła się, że rząd nie ma wsparcia ze strony opozycji w swoich inicjatywach. A przecież, jak mówiła, żadna z konkretnych spraw którą się zajmowaliśmy nie dzieliły Polaków, ale były zaproszeniem do współpracy. - Tej współpracy ze strony opozycji zabrakło - stwierdziła.
- Gdzie jest polityka w dotacjach na żłobki, wydatkom na oświatę czy wychowanie. A tym wydatkom opozycja głosowała przeciwko - mówiła premier.
Powiedziała też, że trwają prace i konsultacje nad założeniami do projektu nowej ordynacji podatkowej. Zasadą nowej ordynacji ma być upodmiotowienie podatnika - ma on być szanowany przez państwo. - Nie dla destabilizacji sytuacji gospodarczej. Ja i mój rząd będziemy ciężko pracować, by w bezpiecznej Polsce żyły bezpieczne polskie rodziny. Pamiętam zawsze, że moim pracodawcą są Polacy - zakończyła swoje krótkie wystąpienie Ewa Kopacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska