Energa Toruń znowu na łopatkach. Weteranka z USA pomoże?

CCC Polkowice - Energa Toruń 70:50 (18:16, 15:12, 16:14, 21:8)
CCC: Holmes 18, Dikeoulakou 11 (1), 7 as., Clark 10, Fagbenle 7, Leciejewska 4 oraz Gajda 6, Sandrić 6, Spanou 6, Idziorek 2.
ENERGA: Skobel 11 (1), Mansfield 9, Cain 7, 10 zb., Maliszewska 2, Tłumak 1 oraz Rasheed 11, Grigalauskyte 7, Bekasiewicz 2, Uro-Nilie 0.

"Katarzynki" początkowo nie dały się stłamsić CCC, które wygrało trzy mecze z rzędu. W 1. kwarcie dla rywalek punktowały niemal wyłącznie Clark i Holmes (po 8 pkt). Energa grała bardziej zespołowo i częściej prowadziła, m.in. 13:16 po "trójce" Rity Rasheed.

Problemy zaczęły się w 2. kwarcie. Gospodynie wzmocniły defensywę i Energa przez 5 minut trafiła tylko raz (26:18). Nadal jednak nieźle funkcjonowała defensywa i torunianki nie straciły dystansu do CCC.

Aktywna w 1. połowie była Lauren Mansfied. Po jej akcjach udało się odrobić straty (26:26 w 18. minucie). Szkoda, że Australijka o ułamki sekund spóźniła się z celną "trojką" na koniec 1. połowy, a jeszcze bardziej szkoda, że po przerwie była już dużo mniej pożyteczna.

Zaraz po przerwie polkowiczanki odskoczyły na 37:28. Energa odpowiedziała doskonale - serię punktową 12:0 i prowadzeniem. To była zresztą kwarta serii, bo w kolejnych minutach popisały się podobną gospodynie.

Końcówka 3. kwarty okazała się kluczowa, bo potem CCC kontrolowało sytuację. Znowu zaczęła trafiać Holmes, a po pierwszym trafieniu za 3 w meczu (Elina Dikeoulakou) zrobiło się 60:44.

Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Rita Rasheed, ale z pewnością zabrakło wsparcia od wysokich pod koszem. Odcinana od podań Kelley Cain oddała tylko 3 rzuty, Monika Grigalauskyte miała 3/9 z gry.

W Polkowicach w drużynie zadebiutowała Anna Bekasiewicz. Kolejnym nowym nabytkiem "Katarzynek" ma być Alexis Hornbuckle (32 lata, 180 cm, 75 kg), która może grać na pozycjach 2-3. Amerykanka jest koszykarką niezwykle doświadczoną, występowała na trzech kontynentach. Ma za sobą także rozdziały w WNBA (Minnesota Lynx, Phoenix Mercury) oraz w mocnej lidze tureckiej. W poprzednim sezonie była gwiazdą ligi izraelskiej. W barwach Elitzur Holon notowała średnia 18,4 pkt, 9,9 zbiórek oraz 6,1 asyst.