MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Get Well Toruń na żywo

RED
Falubaz Zielona Góra kontra Get Well Toruń. To jeden z najważniejszych klasyków w PGE Ekstralidze.
Falubaz Zielona Góra kontra Get Well Toruń. To jeden z najważniejszych klasyków w PGE Ekstralidze. Sławomir Kowalski
Falubaz Zielona Góra kontra Get Well Toruń. To jeden z najważniejszych klasyków w PGE Ekstralidze.

Wydawało się, że Get Well jest większym faworytem meczu w Zielonej Górze niż był przed pierwszym spotkaniem obu ekip na Motoarenie. Wtedy skończyło się pewnym zwycięstwem „Aniołów” 51:39, ale wynik długo kręcił się wokół remisu. Bardzo słabo prezentował się w barwach Falubazu Jason Doyle, za to zaskakiwał Krystian Pieszczek. Junior do tej pory nie powtórzył tak dobrego występu w tym sezonie.

Wtedy spodziewano się twardego oporu Falubazu, który świetnie czuje się na Motoareie. Tym razem spodziewana była przewaga gości z Torunia. Wydaje się, że Get Well ma znacznie więcej atutów. Niestety,, kontuzji nabawił się Paweł Przedpełski.

Torunianie jadą do Zielonej Góry po trzech zwycięstwach z rzędu. Narzekaliśmy na dyspozycję żużlowców w kwietniu i na początku maja, ale w ostatnich trzech meczach zbierali średnio 58 punktów. Drużyna w tabeli zameldowała się tuż za plecami Stali Gorzów i w ten weekend może zaatakować fotel lidera, bo gorzowian czeka ciężki egzamin w Grudziądzu.

Problem mają gospodarze. Po roku właśnie w tym meczu kończy im się bowiem prawo do stosowania zastępstwa zawodnika za Jarosława Hampela. W tym sezonie to rozwiązania spisywało się doskonale, m.in. dzięki temu Falubaz odniósł ostatnio bardzo ważne zwycięstwo w Poznaniu.

Hampel nie jest zdolny do jazdy. W niedzielę trener Marek Cieślak liczy na zakontraktowanego niedawno Justina Sedgmena. To 24-letni Australijczyk, który w Polsce do tej pory zaliczył kilka meczów w niższych ligach w barwach zespołów z Miskolca, Opola i Ostrowa. Trudno oczekiwać, żeby stanowił poważne zagrożenie dla toruńskich żużlowców.

Falubaz liczy w tym meczu przede wszystkim na swoich liderów, którzy jednak spisują się nierówno. Nieco poniżej oczekiwań jeździ Patryk Dudek (śr. 1,98, gorsza m.in. od Pawła Przedpełskiego), Piotr Protasiewicz na własnym torze ma średnią 2,00, a Jason Doyle to całkowita zagadka (11 zwycięstw i jednocześnie 14 trzecich i czwartych miejsc).

Trzeba jednak powiedzieć, że torunianie także rok temu w Zielonej Górze walczyli z osłabionym Falubazem (wtedy bez Andreasa Jonssona i Grzegorza Walaska). I nie udało się wygrać (43:47), o czym przesądził ostatni wyścig i komplet Hampela. Na wyjazdowe zwycięstwo z Falubazem czekamy od kwietnia 2013 roku. Wtedy było 46:43, a z obecnego składu ten mecz pamiętają Chris Holder (wówczas 11 pkt), Adrian Miedziński (4) i Przedpełski (0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska