Dzieci ułożą drzewko genealogiczne

- Biblioteka przy ulicy Warszawskiej, jak co roku podczas wakacji, organizuje czas wolny dla najmłodszych Czytelników. Dzieci ze śródmieścia będą miały okazję stworzyć drzewko genealogiczne. Skąd ten pomysł?
- Rzeczywiście, nasza biblioteka - centrala oraz wszystkie filie - przygotowuje zajęcia dla dzieci, które spędzają wakacje w domach. Każda placówek stara się przygotować jak najbardziej atrakcyjny program. My, w centrali, przygotowaliśmy projekt na konkurs Urzędu Marszałkowskiego. W założeniach organizatora ów projekt miał dotyczyć zajęć integrujących pokolenia, wymianę wiedzy między starszymi a młodszymi. Dyrektor Elżbieta Zaborowska poddała dobry pomysł, aby projekt dotyczył szukania własnych korzeni, czyli tworzenia drzewa genealogicznego. Taki projekt ma nie tylko walory edukacyjne, ale i integruje w rodzinie. Wyszukiwanie starych zdjęć, dokumentów, rozmowy o krewnych - to wszystko stwarza okazję do spotkań w gronie najbliższych. Projekt pod nazwą "Moje drzewo genealogiczne" został zaakceptowany i przystępujemy do realizacji.

- Na jaki okres rozpisane są spotkania?
- Zajęcia już się rozpoczęły i potrwają do 17 lipca. Odbywają się w Filii Książki Mówionej przy ulicy Warszawskiej. Wczoraj w sali kameralnej odbyła się pierwsza z dwóch zaplanowanych gawęd z doktorem Tomaszem Dzikim o sposobach skutecznego poszukiwania dokumentów, świadczących o istnieniu rodów i przodków. Jutro (czwartek) czeka nas spotkanie z doktorem Piotrem Bokotą, który będzie mówił o pochodzeniu nazwisk. Początek o godzinie siedemnastej. W programie mamy też osiem spotkań warsztatowych. Ich uczestnicy dowiedzą się, jak zdobywać informacje potrzebne do wykonania drzewa genealogicznego.

- Na czym ma polegać wymiana doświadczeń między uczestnikami projektu?
- Zakładamy, że w prace naszych młodych czytelników włączą się ich rodzice, dziadkowie czy krewni. To oni będą dysponować wiedzą na temat historii rodziny. Młodzi z kolei będą mogli pomagać starszym podczas pracy z komputerem.

- Atrakcją ma być wycieczka uczestników warsztatów do Grójca. Dlaczego tam?
- W tej miejscowości znajduje się Instytut Genealogii, prowadzony przez Andrzeja Zygmunta Rolę-Stężyckiego.

- Czego wypada życzyć uczestnikom projektu?
- Detektywistycznej pasji i... dobrej zabawy!

Rozmawiała RENATA KUDEŁ