"Dzieci boją się mówić o swoich emocjach". O depresji wśród dzieci i młodzieży rozmawiali specjaliści w Mokrem w gminie Grudziądz

- Największy problem jest w tym, że dzieci boją się mówić o swoich emocjach, samopoczuciu - zauważa Alicja Kozłowska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Mokrem w gminie Grudziądz, główny organizator konferencji.

Specjaliści, pedagodzy, nauczyciele spotkali się by wspólnie podzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą z zakresu depresji wśród dzieci i młodzieży. - Chcemy uświadamiać, że zdrowie psychiczne jest bardzo ważne i w porę rozpoznane symptomy pozwolą odpowiednio reagować, aby uniknąć tragedii - podkreśla Alicja Kozłowska. - Musimy dążyć do tego, aby każde dziecko czuło się dobrze i bezpiecznie w szkole. Musimy dbać o jego prawa.

W opinii psycholog Agnieszki Jagodzińskiej kłopot jest ze zrozumieniem samego problemu jakim jest depresja. - Czasami rodzice nie zauważają pewnych rzeczy, nie dostrzegają różnych sygnałów. Bywa, że działa mechanizm wyparcia - dzieli się doświadczeniem Agnieszka Jagodzińska, jedna z prelegentek konferencji pod hasłem "Depresja - zachowania suicydalne, a wspierająca rola szkoły". Podczas swojego wykładu zwracała uwagę m. in. na empatyczne podejście do problemu depresji. - Nie oceniajmy, a bądźmy z dzieckiem i rodziną - tłumaczyła psycholog Jagodzińska.

Z kolei Sławek Uziębło, psychoterapeuta w swojej prelekcji podpowiadał jaka jest ścieżka reagowania gdy pojawiają się problemy związane z depresją, myślami samobójczymi wśród dzieci i młodzieży. Co powinno zatem nas - dorosłych zaniepokoić? - To, gdy dziecko przez ponad dwa tygodnie cierpi. Co to znaczy cierpi? To znaczy, że ma obniżony nastrój. Obserwujemy, że jest drażliwe, wycofane z życia społecznego, zainteresowań - tłumaczy Sławek Uziębło. - Takie zachowania powinny nas zaalarmować. To czas, aby porozmawiać ze specjalistą, wybrać się na konsultację.

Jak zauważa psycholog Marta Lemańska - Chylińska najczęściej rodzice zgłaszają się po pomoc z dziećmi nastoletnimi, gdy pierwszy okres objawów został "przegapiony". - Mówi się, że dziecko jest leniwe, bo nic mu się nie chce, albo że w głowie mu się przewraca bo ma za dużo... A to już mogą pierwsze sygnały, niestety bagatelizowane. Dopiero po czasie gdy dochodzą kolejne problemy: przestaje chodzić do szkoły, pojawiają się narkotyki, samookaleczenia dopiero wtedy rodzice zaczynają działać - wyjaśnia psycholog. - Z mojego doświadczenia wynika, że pierwsze objawy mogą pojawiać się u dzieci już w wieku 10 - 12 lat.

Tajemnicą nie jest to, że z dostępem do specjalistów łatwo nie jest. - Jest różnie - przyznaje Marta Lemańska- Chylińska psycholog. I odnosi się do sytuacji w Grudziądzu. - W przypadku Poradni Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży na Roty Grudziądzkiej 6 dostęp do specjalisty i możliwość skorzystania z pierwszej konsultacji psychologicznej to kwestia czterech do pięciu tygodni, a bywa że termin ten jest krótszy - informuje psycholog Marta Lemańska - Chylińska. - Natomiast w przypadku gdy następuje zagrożenie zdrowia i życia dziecka, gdy wypowiada myśli samobójcze, podejmuje aktywną próbę samobójczą to nie ma co czekać tylko udać się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tam pomoc jest możliwa od razu.

Sprawdziliśmy dostępność pierwszych wolnych terminów wizyt w Grudziądzu w poradniach zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży:

• szpital: "od ręki" - przypadek pilny. 11 grudnia - przypadek stabilny

• Euromedica, Roty Grudziądzkiej 6: 23 września - przypadek pilny. 21 października - przypadek stabilny

Dane na podstawie wyszukiwarki terminów NFZ.

Współorganizatorem konferencji w podstawówce w Mokrem było Grudziądzkie Towarzystwo Pomocy Dziecku i Rodzinie HOMINI.