Dwa śledztwa w sprawie WZL nr 2 w Bydgoszczy. Jednym z wątków są drony dla Wojska Polskiego

W 2016 r. utworzono Centrum Kompetencyjne Bezzałogowych Statków Powietrznych w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. W ramach tego centrum opracowano na potrzeby Wojska Polskiego dron krótkiego zasięgu w ramach programu "Orlik".

Wartość umowy podpisanej przez Inspektorat Uzbrojenia MON z konsorcjum spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej - Wojskowymi Zakładami Lotniczymi Nr 2 i PIT-RADWAR - wynosi 789,7 mln zł. Pierwsze osiem zestawów maszyn bezzałogowych, czyli w sumie 40 dronów, miało trafić do wojska w 2021 r. Umowa zakłada również dostawę kolejnych czterech zestawów w latach 2021-2023 za 297 mln zł.

System przewidziany jest do prowadzenia misji rozpoznawczych w promieniu 30 km z wykorzystaniem dwusensorowej głowicy optoelektronicznej pracującej w warunkach dziennych i nocnych. Masa płatowca gotowego do lotu wynosi 13 kg i zapewnia prowadzenie obserwacji w czasie 3 godzin. Start platformy odbywa się z wyrzutni wchodzącej w skład zestawu, natomiast lądowanie w trybie automatycznym w dowolnym terenie przy użyciu spadochronu. Głowica optoelektroniczna została zaprojektowana w sposób umożliwiający jej schowanie na czas startu i lądowania. Dodatkowo w momencie lądowania zabezpieczona jest specjalną poduszką powietrzną.

- Rozpoczęcie dostaw do Sił Zbrojnych RP zestawów bezzałogowych statków powietrznych klasy taktycznej krótkiego zasięgu "Orlik" oraz zestawów klasy "Wizjer" jest planowane odpowiednio w 2023 oraz 2024 r. Umowy są realizowane zgodnie z ustaleniami z zamawiającym i według harmonogramu. Szczegółowy harmonogram dostaw jako integralna część umowy, ma charakter niejawny i nie jest przez nas udostępniany - mówiła w 2021 roku Beata Perkowska, kierownik działu komunikacji Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Drugim ważnym programem realizowanym na potrzeby MON jest opracowanie i dostawa dwudziestu pięciu zestawów BSP, czyli około 100 samolotów tej klasy. Dostawy zestawów BSP planowane są w latach 2024-26.

Niestety, jak na razie nic z tego nie wychodzi. Pewne jest jedno, co potwierdzają zdjęcia, że "Orlik" wzbija się w powietrze i lata. Pozostają jednak do rozwiązania problemy techniczne.

Obecnie służby "prowadzą czynności" w tej sprawie. Prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, potwierdza, że w tej chwili prowadzone są dwa postępowania dotyczące WZL nr 2. Kwestia "Orlików' to jeden z wątków drugiego z nich. Oba są wielowątkowe.

- Chodzi o ustalenia z kontroli przeprowadzonej w WZL2 w 2021 r., a dotyczące kwestii związanych z zasadnością i trybem wydatkowania przez WZL2 środków finansowych, w tym w ramach realizacji projektu "Orlik" - mówi prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Jedno z postępowań wszczęto po zawiadomieniu złożonego przez członków zarządu WZL2 o podejrzeniu popełnienia przez osoby reprezentujące jednego z kontrahentów spółki oraz przez osoby działające w imieniu zakładów, w tym osobę, która w Fordonie popełniła samobójstwo. W grę wchodzi holenderska firma, która nie przekazała WZL2 sprzętu wartego 128 tys. euro. Ponadto Holendrzy mieli zażądać również przelewu na kwotę 171 tys. euro m.in. za usługi, które nie zostały objęte umową.

Oba postępowania toczą się "w sprawie" co znaczy, że dotąd nikt nie usłyszał zarzutów.

Drony jeszcze w tym roku

- Obecnie drony, wyposażone w sprzęt rozpoznania obrazowego, wykonują regularne loty testowe - stwierdza Perkowska. - Wykonywane są prace zwiększające funkcjonalność operacyjną systemu - jest to proces iteracyjny. Należy zauważyć, że sprzęt zanim trafi do użytkownika jest gruntownie testowany na każdym etapie prac i w różnych warunkach terenowych i atmosferycznych. Testy są naturalnym i ważnym elementem w procesie powstania nowych produktów i mają potwierdzić prawidłowość zastosowanych rozwiązań lub wykazać ewentualne nieprawidłowości. W ramach prowadzonych testów potwierdzamy spełnienie kolejnych wymagań określonych przez zamawiającego. Dążymy do wdrożenia systemu BSP do SZ RP w tym roku.

Polska Grupa Zbrojeniowa zapowiada podpisanie kolejnego, szóstego aneksu do umowy na dostawę systemu "Orlik".

- W przypadku realizacji tego projektu właściwym jest mówienie o zmianie harmonogramu realizacji – dokonywanych w porozumieniu z zamawiającym – nie o opóźnieniach. Dotychczas podpisaliśmy z zamawiającym 5 aneksów do umowy, z czego 2 dotyczyły zmiany harmonogramu dostaw - stwierdza rzecznik PGZ. - Obecnie trwają negocjacje techniczne i rozmowy dotyczące aneksu nr 6, co wynika z potrzeby dodania nowych funkcjonalności operacyjnych.