Chodzi o sprawę z kwietnia minionego roku. Piotr S. zaatakował wtedy nożem swoją byłą dziewczynę, Emilię S. Później popełnił samobójstwo - powiesił się na jednym z drzew w pobliżu Drwęcy.
Tragedia w Lubiczu: chłopak ranił byłą dziewczynę, potem się powiesił?
Miesiąc wcześniej Emilia S. uciekając przed swoim chłopakiem wbiegła na posterunek w Lubiczu. Chciała, by policjanci ujęli Piotra S. Do tego jednak nie doszło. W komisariacie był wówczas dyżurny i funkcjonariusz.
Wobec Krzysztofa Piotrowskiego, zastępcy komendanta komisariatu policji w Lubiczu zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Dotyczyło nadzoru nad poszukiwaniami Piotra S. - miało wyjaśnić, czy policjanci zrobili wszystko, co w ich mocy, by odnaleźć ukrywającego się przed mundurowymi mężczyznę.
- Nie dopatrzono się żadnych błędów, uchybień w pracy policjantów ani złego nadzoru - mówi Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej komendy policji.
Nieprawidłowości ze strony funkcjonariuszy nie dopatrzyła się również toruńska prokuratura.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"