MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby dla Gąsawy. Po raz pierwszy od trzech lat!

Joachim Przybył
Joachim Przybył
LKS Gąsawa przerwała serię czterech porażek z rzędu z Pomorzaninem.
LKS Gąsawa przerwała serię czterech porażek z rzędu z Pomorzaninem. Grzegorz Olkowski
LKS Gąsawa wciąż niepokonany na wiosnę w ekstraklasie hokeja na trawie. Laskarze z Torunia przegrali po raz drugi w sezonie.

LKS Gąsawa - Pomorzanin Toruń 6:3 (3:2)
Bramki: 1:0 Sudoł (12), 1:1 Raciniewski (14), 2:1 Gruszczyński (22), 3:1 Sudoł (27), 3:2 Mich. Makowski (31 krótki róg), 3:3 Kalinczuk (41), 4:3 Strykowski (57), 5:3 Strykowski (62), 6:3 Substyk (67)

To wielki sukces gąsawian, którzy nie tylko mocno zwiększyli szanse na udział w turnieju finałowy, ale także jako drudzy w sezonie ograli Pomorzanina. Wcześniej torunianie przegrali w Poznaniu z niepokonanym Gruwaldem, ale nawet tam nie stracili sześciu goli.

To jednak nie jest wielka sensacja. Torunianie mają ostatnio niezwykłego pecha. Najpierw w meczu reprezentacji w Holandii stracili swojego najlepszego napastnika Krystiana Makowskiego. W tygodniu przed derby rozsypała się obrona. Do Gąsawy wicelider pojechał bez Mariusza Kowalskiego (uraz mięśnia), Damiana Mondrzejewskiego (szwy na rozciętej wardze) i Rafała Kamińskiego (złamana noga).

Gospodarze prowadzili od początku. Pomorzanin w 2. połowie wyrównał na 3:3, ale potem dwie bramki w ciągu pięciu minut strzelił Marcin Strykowski. To pierwsze zwycięstwo Gąsawy z torunianami od sierpnia 2013 roku.

- Mamy tydzień na przemyślenia i wyciągnięcie odpowiednich wniosków, bo w przyszłą niedzielę czeka nas znów ciężka przeprawa, tym razem z AZS AWF Poznań. Praktycznie przez cały mecz musieliśmy gonić wynik. Gdy na początku drugiej połowy wyrównaliśmy wydawało się, że będzie dobrze. Niestety, źle wtedy zareagowaliśmy na sytuację i LKS zyskał przewagę. Najważniejszy okazał się 10-minutowy okres od 57 minuty, gdy rywale strzelili nam trzy gole. Część z nich była efektem tego, że postawiliśmy wszystko na jedną kartę i mocno ruszyliśmy do przodu by odrabiać straty - podsumował trener Pomorzanina Piotr Żółtowski

W tabeli Pomorzanin utrzymał 2. miejsce, ale do Grunwaldu Poznań traci już 6 punktów. LKS jest 4. z przewagą trzech punktów nad grupą pościgową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska