2 z 13
Poprzednie
Następne
Dawid i Agata z Torunia prawdopodobnie chcieli schować się przed ogniem. Nie udało im się - oboje zginęli [zdjęcia]
Po pożarze budynku przy ul. Chłopickiego w Toruniu
- Wstałam z łóżka i poczułam, że w mieszkaniu śmierdzi dymem albo jakimś spalonym plastikiem - mówi pani Anna. - Mam centralne ogrzewanie, ale na wszelki wypadek poszłam do łazienki i wyłączyłam termę. Otworzyłam okno i zobaczyłam potężny dym. Zapytałam sąsiada, co się dzieje, odpowiedział, że pali się. Na zewnątrz byli już strażacy. Mąż zdążył się ubrać, ja chwyciłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy: dokumenty, ubrania, które na szczęście miałam już przygotowane do pracy.