MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy zwiększony zrzut wody przez zaporę we Włocławku zabił pisklęta i zniszczył gniazda? Prokuratura wszczęła śledztwo

Karol Poliński
Karol Poliński
WA
Prokuratura Okręgowa we Włocławku wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego zniszczenia miejsc lęgowych ptaków w wyniku zwiększonego zrzutu wody przez zaporę, do którego doszło 26 maja.

Podniesienie poziomu Wisły poniżej tamy o ok. 90 cm, w wyniku zwiększonego zrzutu przez włocławską zaporę, umożliwiło transport do Gdańska kadłuba zbiornikowca "Helsinki", wyprodukowanego w Płocku.Równocześnie jednak spowodowało, jak twierdzą ekolodzy, zalanie wielu wiślanych łach i niskich brzegów, a wraz z nimi gniazd i piskląt,w tym także ptaków chronionych.

Zwiększony zrzut wody przez zaporę we Włocławku unicestwił lęgnące się na łachach pisklęta - alarmują ekolodzy

Przeciwko podjęciu decyzji o zrzucie wody protestowały organizacje ekologiczne, m.in. Koalicja Ratujmy Rzeki, która podjęła interwencję w tej sprawie, wysyłając maile i pisma do regionalnych dyrekcji ochrony środowiska w Bydgoszczy i Gdańsku. Do akcji przyłączyły się też działające w Toruniu Towarzystwo Przyrodnicze Alauda, Fundacja Greenmind, WWF. Wysyłano maila z prośbą o pisanie e-maili do wszystkich urzędów które mogłyby powstrzymać zrzut. Zrzut jednak nastąpił.

W nocy z 25 na 26 maja o 400 m sześciennych na sekundę, czyli do 1100 m sześciennych, zwiększono przepływ wody przez włocławską zaporę. Maksymalny stan wody na wodowskazie we Włocławku w tych godzinach wynosił ok. 270 cm.

Pod adresem obsługi włocławskiej zapory, a także Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, a nade wszystko przedsiębiorstwa "Wody Polskie", posypały się oskarżenia o unicestwienie setek piskląt w okresie lęgowym. Fundacja Greenmind przesłała do włocławskiej komendy policji zawiadomienie o podejrzeniu możliwości popełnienia przestępstwa. Doniesienie do prokuratury o domniemanym przestępstwie złożyło kilka organizacji przyrodniczych i włocławski Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową we Włocławku może potrwać nawet kilka miesięcy. Ma odpowiedzieć, jakie ewentualnie straty spowodował nagły zrzut wody prze zaporę i kto ponosi za nie odpowiedzialność.

Zobacz koniecznie: Uważaj! Skuteczna egzekucja komornicza może pozostawić cię z niczym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska