Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy miasto powinno pomóc zespołowi hałabuda w wydaniu płyty?

Andrzej Bartniak
Po raz pierwszy zespół Hałabuda wystąpił podczas marcowego konkursu w Cafe Kultura
Po raz pierwszy zespół Hałabuda wystąpił podczas marcowego konkursu w Cafe Kultura Andrzej Bartniak
Andrzej Hałabuda jest pierwszym świeckim artystą, który wystąpił na antenie radiowej "Trójki" i to podczas specjalnego koncertu w studio im. Agnieszki Osieckiej. Czy ułatwi mu to wydanie płyty? Ma taką nadzieję.

W radiowym koncercie wzięli udział laureaci Ogólnopolskiego Konkursu Twórców i Wykonawców "Piosenkarnia". Jednym z jego jurorów był Piotr Baron, popularny dziennikarz Programu Trzeciego Polskiego Radia. Zespół Hałabuda na krakowskim festiwalu otrzymał wyróżnienie. Oprócz nagrody pieniężnej i dobrego słowa jurorów chwalących wysoki poziom uczestników, cenniejsza była możliwość zaprezentowania się w radiowym koncercie.

- Ktoś mógłby powiedzieć, że była to tylko jedna piosenka, ale zaśpiewana w takim miejscu i przed tak liczną grupa słuchaczy zapewnia nam promocję, jakiej jeszcze nie mieliśmy - podkreśla Andrzej Hałabuda, lider grupy, od którego nazwiska zespół wziął nazwę. - Nie będę krył, że bardzo nam na tym zależy. Mamy gotowy materiał na płytę, pracujemy już nad kolejnymi piosenkami, ale nie zamkniemy pewnego rozdziału, jeśli nie znajdzie się ktoś, kto nie zechce nam pomóc w wydaniu krążka i późniejszej jego promocji.

Krainy łagodności nie ma na antenie

Jak podkreśla twórca muzyki ze Świecia, tzw. poezja śpiewana to dziś nisza. Nie tyle z powodu braku chętnych do słuchania, co kompletnego zamknięcia na ten gatunek muzyczny ze strony większości stacji radiowych i telewizyjnych. - Zresztą grający inne gatunki wcale nie mają lepiej - podkreśla. - Praktycznie sprzedaje się tylko tandetny pop. Im gorszy, pozbawiony treści, tym lepiej. Oczywiście, co jakiś czas komuś nowemu, reprezentującemu nieco wyższy poziom, udaje się zaistnieć w muzycznym świecie, ale jest to bardzo trudne.

Przeczytaj tekst: Serock. Wspaniały koncert Gienka Loski po zwycięstwie w X-Factor [wideo]

Mimo niezbyt sprzyjających okoliczności Hałabuda mocno wierzy w to, że jego zespołowi uda się odnieść sukces. Atutem w walce o uznanie publiczności i krytyki mają być dobre, osobiste, czasem nieco tajemnicze teksty Marka Tomasika i Joanny Bednarskiej ze Świecia oraz nastrojowa muzyka. Materiał na płytę w zasadzie jest już gotowy. Prace nad nim trwały od listopada ubiegłego roku. - Myślę, że osiągnęliśmy już ten stan, że dalsze eksperymentowanie z formą mogłoby tylko zaszkodzić - mówi. - Zawsze istnieje niebezpieczeństwo przekombinowania. Tego nie chcemy. Zresztą mają się one bronić przede wszystkim dobrze zaśpiewanym tekstem. Muzyka to tylko konieczny dodatek.

Może miasto zechce zainwestować?

Aby płyta mogła ujrzeć światło dzienne, potrzeba około 30 tys. zł. Mniej więcej tyle trzeba na opłacenie profesjonalnego studia nagraniowego i późniejszy mastering. - Pewnie gdzieś w domu, albo ośrodku kultu możnaby zrobić to znacznie taniej, ale nie czarujmy się, jakość będzie zupełnie inna, a my wychodzimy z założenia, że jeśli już coś robić, to dobrze.

Muzyk ma nadzieję, że jego starania zostaną dostrzeżone przez miasto. - W końcu jak się promować, jeśli nie przez kulturę? - pyta retorycznie. Andrzej Hałabuda jest dobrze znany w środowisku. Kilkakrotnie odpowiadał za stronę artystyczną Nocnego śpiewania. Na początku lat 90. był też związany z grupą Ukryty zegarek.

Zespół halabuda tworzą: Andrzej Hałabuda, śpiew i gitara, Wojtek Maziakowski, gitara basowa, Wojciech Jerzy Szachnowski, perkusja, Łukasz Perek, fortepian.

Wiadomości ze Świecia

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska