XIX finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tuż tuż. Gramy, bo wysiłek się opłaca

Zapraszamy darczyńców

Na dary do "orkiestrowych" licytacji czekamy w redakcji "Echa Dnia", ulica Targowa 18 w Kielcach, VIII piętro, telefon 41-349-53-53, 349-53-29. Wszystkie dary podarowane sztabowi przy "Echu Dnia" będą licytowane w niedzielę 9 stycznia w Kielcach. Tego dnia w stolicy województwa odbędą się, jak zwykle, koncerty na kilku scenach przy ulicy Sienkiewicza oraz wieczorny koncert o godzinie 20 w Kieleckim Centrum Kultury, gdzie gwiazdą będzie zespół Affabre Concinui. Bilety-cegiełki na koncert finałowy są do nabycia, w cenie 25 złotych za sztukę, w redakcji "Echa Dnia" przy ulicy Targowej 18 w Kielcach.

Do sztabu przy "Echu Dnia" - największego w województwie i jednego z największych w Polsce, płyną dary na "orkiestrową" licytację. Jak zwykle, możemy liczyć na wspaniałych ofiarodawców, którzy dokładają starań, żeby najbliższy XIX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pobił wszystkie rekordy. Jak powiedział nam doktor Włodzimierz Wielgus, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach, w tym roku Świętokrzyskie również pobiło wszystkie rekordy pod względem cennego sprzętu, podarowanego nam przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gdyby zsumować wartość całego sprzętu, który do tej pory dostał Szpital Dziecięcy w Kielcach od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wyszłoby ponad 10 milionów złotych. Tylko w tym roku dostaliśmy bardzo dokładny aparat do usg, umożliwiający wczesną diagnostykę nowotworów na przykład węzłów chłonnych u dzieci.

W listopadzie trafił do nas supernowoczesny tomograf komputerowy firmy Siemens, umożliwiający diagnostykę wad serca, układów pokarmowego, moczowego u bardzo malutkich dzieci. Badanie w tym superdokładnym aparacie trwa tylko 7 sekund.

Tylko pięć szpitali klinicznych w Polsce i Szpital Dziecięcy w Kielcach otrzymały taki sprzęt, jedno urządzenie kosztuje 5 milionów złotych. Do tego fundacja dołożyła w pakiecie pięcioletni serwis gwarancyjny. - Właściwie o nic nie musimy się martwić, pozostaje tylko badać dzieci - cieszył się Włodzimierz Wielgus, kiedy Jurek Owsiak uroczyście przecinał wstęgę nad nowym tomografem w kieleckim szpitaliku.

O tym, co dostajemy od Orkiestry, decyduje również to, jak bardzo zaangażujemy się w finałowe zbiórki i licytacje. Od dwóch lat w naszym regionie udaje się zebrać ponad 1 milion złotych. To dużo, jak na możliwości niebogatego województwa. Jak widać po ostatnich darach Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wysiłek się opłaca.

Nie byłoby tych efektów, gdyby nie wspaniali darczyńcy. Wczoraj sztab przy "Echu Dnia" otrzymał kapitalny prezent od Olgi Chaińskiej, właścicielki klubów Expert Fitness i Slim Expert Fitness w Kielcach. 8 stycznia, w poprzedzającą XIX Finał sobotę, w tych dwóch klubach odbędą się maratony, z których dochód zostanie przekazany na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W klubie Slim Expert Fitness przy ulicy Warszawskiej 154 odbędzie się w godzinach 16-18 maraton rowerowy (przygotowano 20 stanowisk). Natomiast w klubie Expert Fitness przy ulicy Szczecińskiej 1 odbędzie się w tym samym terminie maraton aerobiku. Wszystkie zajęcia będą prowadzone przez instruktorów, opłata za wstęp - 30 złotych - będzie kasowana do "orkiestrowej" puszki. Zapisy od dziś pod numerem telefonu 41-342-22-24. - Zapraszamy członków klubów i wszystkich, którzy chcą na sportowo zagrać w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy - mówi Olga Chaińska.

W poniedziałek również otrzymaliśmy dary na licytację od Anny Zdanowskiej, prowadzącej z mężem agencję Discovery Events, zajmującą się organizowaniem konferencji, szkoleń i różnego rodzaju imprez. Pani Ania podarowała na licytację piękną szklaną różę, którą wylicytowała na ostatniej aukcji, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Zawsze Kolorowo, dla dzieci z Oddziału Onkologiczno-Hematologicznego Szpitala Dziecięcego.

- Moja córka Gabrysia dołożyła od siebie miśka Fundacji TVN Nie Jesteś Sam, którą również co roku wspieramy. Uważam, że nie żyjemy tylko dla siebie i powinniśmy pomagać innym ludziom. Tego uczę moje dzieci - powiedziała nam Anna Zdanowska. Wcześniej razem ze swoją rodziną angażowała się w aukcje i zbiórkę zakrętek dla Mariusza Targońskiego, kieleckiego rzeźbiarza, który zmarł kilka dni temu, nie doczekawszy się przeszczepu płuc. - Wszyscy bardzo przeżyliśmy śmierć Mariusza. Wierzę, że mimo wszystko, możemy kogoś uratować - podkreśla pani Ania.

Zapraszamy kolejnych ofiarodawców o wielkich sercach.