Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co ze startem I ligi? Jest decyzja w sprawie terminarza

m
Prezesi klubów i przedstawiciele Głównej Komisji Sportu Żużlowego dyskutowali we wtorek o pomyśle przesunięcia rozgrywek I ligi.

Zobacz wideo: Największe hity sezonu żużlowego na Pomorzu i Kujawach

Pomysł na przesunięcie rozgrywek to efekt wyliczeń finansowych. Po ciężkim sezonie 2020, również ten najbliższy zapowiada się na trudny pod względem ekonomicznym. Póki co, kibice nie mogą uczestniczyć w imprezach sportowych i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie to miałoby się zmienić. A mecze rozgrywane bez kibiców na trybunach to dla klubów duże straty - nawet 25 procent mniej wpływów do budżetu. W mniejszym stopniu dotyka to PGE Ekstraligi, którą mocno dofinansuje telewizja. Pierwszoligowcy na takie wpływy liczyć nie mogą, więc prezesi optowali za przesunięciem rozgrywek.

Pomysł był taki, by walkę o punkty w eWinner 1. Lidze rozpocząć dopiero w maju - od 5. kolejki. Wcześniejsze mecze "wcisnąć" zaś w terminy rezerwowe i nie burzyć całego terminarza.

Podczas wtorkowego spotkania prezesów i przedstawicieli Głównej Komisji Sportu Żużlowego, ten pomysł jednak nie przeszedł l.

- Na dziś nie ma przesłanek do tego, by przesuwać start rozgrywek. Wręcz przeciwnie, jest wiele argumentów za tym, by tego nie robić - komentuje Zbigniew Fiałkowski z GKSŻ, który brał udział w rozmowach z prezesami. - Na dziś wiemy, że kibice nie mogą wejść na trybuny i najprawdopodobniej ligę rozpoczniemy przy pustych trybunach. Nie wiemy jednak również, kiedy te obostrzenia mogą być złagodzone. Nie ma więc sensu z tego powodu przesuwać rozgrywek o miesiąc, bo nie ma gwarancji, że w maju kibice będą mogli wrócić. Ponadto, nie mamy już tylu wolnych terminów, ile było w zeszłym roku, bo startują też ligi szwedzka, duńska czy angielska. Nie możemy więc swoich meczów przekładać i dowolnie upychać gdzie się da. Na dziś decyzja jest taka, że startujemy zgodnie z terminarzem. Oczywiście, za tydzień może okazać się, że z powodu pandemii zawieszone zostaną wszystkie rozgrywki, albo plany popsuje nam pogoda. Na to nie będziemy już mieli jednak wpływu - dodaje Fiałkowski.

Sezon w I lidze rozpocznie się za niespełna trzy tygodnie. Pierwsza kolejka zaplanowana jest na 3-5 kwietnia (Unia Tarnów - Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa TŻ Ostrovia, ROW Rybnik - Cellfast Wilki Krosno, Start Gniezno - Orzeł Łódź.

Kluby muszą liczyć się m.in. ze zwrotami części karnetów na najbliższy sezon. - W przypadku, gdy kibice nie będą mogli zasiąść na trybunach, poinformujemy o opcjach, jakie przygotowaliśmy dla osób, które zakupiły karnety - poinformowała już bydgoska Polonia.

Rozgrywki PGE Ekstraligi rozpoczną się 3-4 kwietnia (ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław, Motor Lublin - Eltrox Włókniarz Częstochowa, Fogo Unia Leszno - Moje Bermudy Stal Gorzów, eWinner Apator Toruń - Falubaz Zielona Góra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska