Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się dzieje z drogami zarządzanymi przez Zarząd Dróg Powiatowych?

(goz)
Droga w Gołaszewie
Droga w Gołaszewie wa
Podjęliśmy decyzję i sprawdzamy codziennie - mówi starosta włocławski Kazimierz Kaca. Chodzi o drogi powiatowe, po których kursują ciężarówki wożące materiały na budowę autostrady.

Podjęliśmy decyzję i sprawdzamy codziennie - mówi starosta włocławski Kazimierz Kaca. Chodzi o drogi powiatowe, po których kursują ciężarówki wożące materiały na budowę autostrady.

Kilka dni temu pisaliśmy o fatalnym stanie dróg gminnych niszczonych przez samochody wożące kruszywa na budowę A-1. W gminie Lubanie przeciwko rozjeżdżonej nawierzchni, błocie po kolana i wyrwach w asfalcie protestowali między innymi mieszkańcy Przywieczerzyna i okolic. Na zrujnowane drogi skarżą się także mieszkańcy gminy Choceń. Sytuacja dojrzała już do tego, że władze gminy podjęły decyzję o ustawieniu znaków drogowych zakazujących wjazdu na budowany węzeł w Nakonowie Starym.

Jeśli chodzi o drogi powiatowe, sytuacja nie jest lepsza. Na przykład szosa z Gołaszewa do Czerniewic wskutek nadmiernego obciążenia została tak zniszczona, że mieszkańcy boją się po niej jeździć. Odważni wciąż napotykają na liczne dziury, wyrwy, koleiny. Są fragmenty, gdzie asfalt jest całkowicie zerwany. Do tego jeszcze dochodzą zrujnowane pobocza. Czytelnicy mówią krótko: dramat. I pytają, jak długo jeszcze ta sytuacja potrwa.

Władze powiatu uspokajają: - Zawarliśmy porozumienie z firmami, które na naszym terenie budują autostradę - mówi starosta Kaca. - Porozumienie to określa zasady korzystania z naszych dróg. Zobowiązuje do bieżącego utrzymywania ich w takim stanie, aby były przejezdne. Po zakończeniu inwestycji nawierzchnie mają być takiej, jak przed rozpoczęciem budowy autostrady.

Kazimierz Kaca zapewnia, że wszystkie drogi, z których korzystają firmy budujące autostradę A-1, a chodzi o 35 kilometrów, zostały przed rozpoczęciem inwestycji sfilmowane. To po to, żeby nie było wątpliwości, w jakim stanie były. Na bieżąco Powiatowy Zarząd Dróg sprawdza, co się dzieje na traktach, po których jeżdżą samochody przewożące kruszywo i inne materiały na budowę A-1.

Na razie nie ma też decyzji o zamknięciu którejś z dróg powiatowych. - Nie zamierzamy tego robić - tłumaczy starosta. - Chyba, że nie będą respektowane ustalenia zapisane w porozumieniu.
Na razie, drogi są zniszczone, ale da się po nich jeździć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska