Koncert zorganizowano w Teatrze Letnim, angażując do pomocy Miejskie Centrum Kultury, którego pracownicy przygotowali salę, zadbali o scenografię, plakaty i nagłośnienie. Toruńscy organizatorzy zapowiadali, że utwory muzyczne zostaną przeplecione informacjami o kompozytorze. Nie było żadnego słowa, poza tym, że młody pianista Ireneusz Kuźlak przywitał publiczność i powiedział odkrywczo, że 200 lat temu urodził się "geniusz Szopenowski", cokolwiek to miało znaczyć, po czym wykonał 4 utwory i opuścił scenę. Wywoływany do bisu, wyszedł na moment, ukłonił się i zaraz zniknął za kulisami, a następnie wymknął się samochodem tak, że dyrektorka MCK nie zdążyła zamienić z nim choćby słowa.
Jeśli cykl koncertów miał zachęcić widzów do bliższego poznania muzyki Fryderyka Chopina, to z pewnością dzisiejszy koncert w ciechocińskim Teatrze Letnim roli tej nie spełnił. Widzowie opuszczali teatr rozczarowani, zniesmaczeni i zapewne wielu z nich nie da się już namówić na podobny recital.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]