Chris Holder nie trenował z Get Well Toruń. Opuścił start PGE Ekstraligi w Gorzowie oraz mecze w lidze angielskiej, gdzie w Poole Pirates został zastąpiony przez Petera Kildemanda. Do tej pory przeszkodą w przyjeździe do Polski był brak paszportu, co wynikało z prawnego sporu z byłą partnerką o prawo do opieki nad synem. Teraz Australijczyk odzyskał dokument i może podróżować po świecie.
Odzyskanie paszportu nie oznacza od razu, że Holder jutro pojawi się w Toruniu. A już na pewno tego, że miejsce w składzie na niego będzie czekać. Tym bardziej, że kontrakt podpisał Grzegorz Walasek i nie pojechał źle w Gorzowie.
- Trudno w tej chwili spekulować na temat jego startów. Najpierw musi się pojawić na Motoarenie i pokazać, jaką formę prezentuje. Nikt nie zagwarantuje mu miejsca w drużynie w ciemno - podkreśla menedżer Jacek Frątczak.
W kolejnym meczu PGE Ekstraligi, już w sobotę, Get Well podejmie na Motoarenie Betard Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!