Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chris Holder na podium w GP? Darcy Ward wierzy w przyjaciela

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Chris Holder ma już na koncie pierwsze zwycięstwo w Speedway Best Pairs w Toruniu.
Chris Holder ma już na koncie pierwsze zwycięstwo w Speedway Best Pairs w Toruniu. Sławomir Kowalski
Chris Holder od 2012 roku nie wygrał turnieju Grand Prix. W tym roku jest świetnie przygotowany i prezentuje formę z sezonu, w którym wygrał mistrzostwo świata.

- Musisz być ukierunkowany na wygrywanie, sama szansa nie wystarczy. Trzeba zapomnieć o ostatnich latach. To nowy sezon i wiele rzeczy może się zmienić. Żużel już taki jest, że często dobre i złe sezony się ze sobą przeplatają. Teraz mam takie same szanse jak wszyscy, żeby wygrać i będę starał się to zrobić - mówi Holder oficjalnemu serwisowi Grand Prix.

W Grand Prix Holder prawie cztery lata czeka na kolejny medal. W trzech ostatnich sezonach wystartował w 29 turniejach GP, tylko sześć razy wjechał do finału, ani razu nie wygrał. Teraz wielu właśnie w nim widzi kandydata do podium.

Wśród nich jest m.in. Darcy Ward. - Widzę, w jaki sposób jeździ na motocyklu i wiem, że stać go na wywalczenie kolejnego tytułu mistrza świata. Robi to co kocha, jazda sprawia mu radość. Może wywalczyć miejsce w czołowej czwórce. Wierzę w niego, a on sam wierzy w siebie. Nie trzeba wygrywać każdego wyścigu. Można kończyć biegi na drugiej pozycji, a ciągle mieć z tego frajdę, gdy sprawia się radość kibicom. Tak właśnie jeździ teraz Chris- mówi Australijczyk, który będzie dopingował przyjaciela.

Holder wiele zrobił zimą, żeby powrócić do wielkiej formy. Przede wszystkim został w Europie i skoncentrował się na przygotowaniach do sezonu. - Ogarnięcie wszystkich spraw, będąc w Australii jest niezwykle trudne, ponieważ wszystko dzieje się tu, w Europie. Będąc tu, na miejscu, mam nad wszystkim kontrolę. Nie startowałem zimę, więc ryzyko kontuzji było zdecydowanie mniejsze. To pierwszy raz od kilku lat, kiedy przyjeżdżam w pełni sił i w pełni zdrowy - podkreśla.

O swoich szansach w Grand Prix nie chce mówić przed startem cyklu. - Wszyscy na mnie teraz patrzą, bo nie osiągnąłem wiele w poprzednich sezonach. Myślę jednak, że w kilku turniejach pokazałem wciąż wielkie możliwości. Wykonałem naprawdę ciężką pracę i cały czas ją wykonuję, żeby zaliczyć dobry rok na torze - dodaje jeden z liderów Get Well Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska