MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice - osiedle Śródmiescie

Anna Klaman
Odrestaurowana starówka z uliczkami są jak wyjęte żywcem z pięknej pocztówki.
Odrestaurowana starówka z uliczkami są jak wyjęte żywcem z pięknej pocztówki. Daniel Frymark
Osiedle Śródmieście to najpiękniejsze osiedle miasta. Każdy chojniczanin o tym wie, leży ono przecież w centrum.

Anna i Dariusz Bonieccy

Chojnice - osiedle Śródmiescie

młode małżeństwo. Pani Anna to chojniczanka, a jej mąż pochodzi z okolic Torunia.
- Miasto, każdy chyba widzi, że robi się coraz ładniejsze. A my mamy to szczęście, że mieszkamy w centrum, czyli w najpiękniejszej części miasta. Akurat przyszliśmy w odwiedziny do rodziny. Jest sobota, mamy czas. Cieszymy się, bo tutaj wszędzie mamy blisko. Wystarczy wyjść z mieszkania, i już ma się wszędzie blisko. Może trochę jest tu za głośno, jak to w centrum, ale nam to specjalnie nie przeszkadza. Chcielibyśmy nawet, by imprez na Starym Rynku czy w fosie było jeszcze więcej. Ostatnio jest ich trochę mniej niż dawniej. Jak coś jest., to albo w Lasku Miejskim, albo przy Parku Wodnym. To dla nas trochę za daleko. Uważamy też, że warto byłoby zainwestować w plac zabaw w fosie. Odkąd starą zepsutą "bujawkę“ wzięli, to nowej już nie zamontowali. Sporo dzieci zagląda do fosy, więc trzeba im zapewnić odpowiednie warunki do zabawy.

Artrida Mulżyńska

Chojnice - osiedle Śródmiescie

od dwóch lat na emeryturze, szczęśliwa babcia 4-letniego Gracjana i 12-letniego Patryka
- Mieszkam tu od 55 lat, więc znam tu wszystkie kąty jak własną kieszeń. Jest mi tutaj dobrze. Nie mam powodów do narzekania. Najważniejsze, że mam sporo wolnego czasu. Jak mi się nie chce, to nie muszę niczego robić. A jak mam ochotę na pracę, to zajęć mi nie brakuje. Zawsze coś się znajdzie do roboty. Wszystko jest OK, byle było tak do końca. Trochę jest tu głośno, szczególnie od ulicy Strzeleckiej. Studzienki są tam zapadnięte, tak że jest straszny huk, gdy przejeżdżają samochody na rondzie. Szczególnie dokuczliwe jest nocą. Mam akurat okna od tej strony, ale radzę sobie. Mam dobry sen, bo jak w dzień się napracuję i "nalatam“, to od razu zasypiam. Nie podobają mi się jedynie te elewacje budynków ZGM-u. Od lat ich nie odnawiają.

Patryk Gawroński, Paweł Warnke i Justyna Warnke

Chojnice - osiedle Śródmiescie

Chłopcy są uczniami Szkoły Podstawowej nr 1, mają do niej bardzo blisko, a Justyna jest uczennicą pierwszej klasy gimnazjum w tzw. "ósemce“, więc drogę do szkoły ma dłuższą
- Jest nam tutaj fajnie. Jesteśmy samowystarczalni. Poszę zobaczyć, tu na podwórku zrobiliśmy sobie kosz do koszykówki, a tam przy bramie na ulicę, jest taka nasza bramka na niby. Przydałoby się nam boisko. Gdzie? Właśnie tu, na podwórku. Jest boisko przy Szkole Podstawowej nr 1, ale tam trwają w tej chwili jakieś prace, więc nas tam przeganiają. Oprócz gry w piłkę, lubimy też jazdę na rowerach. Latem wybieramy się do Charzyków. Jesteśmy zadowoleni, że tutaj mieszkamy. Znamy wszystkie zakamarki. Gdy bawimy się w chowanego, to mamy mnóstwo miejsc do ukrycia.

Krystyna Kossak,

Chojnice - osiedle Śródmiescie

emerytka prowadząca własną działalność gospodarczą
- Jestem szczęśliwa, że mieszkam w Chojnicach, i to w centrum. Chojnice są bardzo ładne i wcale nie trzeba nikogo do tego przekonywać, bo to fakt. A jest tak, bo tu są właściwi ludzie na właściwym stanowisku. Myślę o burmistrzu Finsterze i architekcie miejskim, panu Ciemińskim. Nie miałam okazji podziękować burmistrzowi osobiście, więc czynię to teraz. Drugiego takiego miasta nie ma w okolicy. Jest pięknie, a mi się dobrze tu żyję. Wychodzę sobie z moim pieskiem, 14-letnią Tiną na spacer. Jest porządek, są ławeczki, jest gdzie odpocząć. Gdy wracam od moich dzieci w Koszalinie, to się cieszę, że znów będę w moim ładnym mieście. Niczego więcej mi nie potrzeba, oby tylko zdrowie mi dopisało.

Cecylia Polerowicz

Chojnice - osiedle Śródmiescie

emerytka, w bloku centrum mieszka od czterech lat
- Bardzo mi się tu podoba. Wcześniej mieszkałam na Drzymały. Tu mam o wiele lepiej. Choć są i mankamenty. Mieszkam na trzecim piętrze i nie mam balkonu. Ale najważniejsze, że nie muszę się tu o nic martwić. Mam wszystko gotowe, a i ciepło jest bez mojej troski. Bardzo ważne też, że mam wszędzie blisko. I do sklepu, i do autobusu i do kościoła. Jest mi tutaj dobrze. Myślę tylko, że o dzieci trzeba by tu bardziej zadbać. Brakuje placu zabaw. Nieraz smutno mi jest, gdy widzę te dzieci, które tak sobie siedzą na płotkach bez zajęcia. Dzieci muszą się wybiegać. Tu nie mają, niestety, gdzie.

Lidia Kiedrowicz

Chojnice - osiedle Śródmiescie

matka trzech synów: 10-letniego Adama, 8-letniego Szymona i 5-letniego Kuby.
- Rzeczywiście brakuje tu placu zabaw dla dzieci. Moi synowie siedzą więc przeważnie w domu. Nie puszczam ich samych gdzieś dalej, choćby z obawy o ich bezpieczeństwo. Chyba, że idziemy gdzieś razem, całą rodziną. To wtedy mają okazję, by wyskakać się, wybiegać. Uważamy, że władze powinny zadbać o plac zabaw w fosie. To idealne miejsce do zabawy. A jeżeli chodzi o całe osiedle, to jest całkiem dobrze. Rzeczywiście mamy wszędzie blisko, a i blok, w którym mieszkamy jest odnowiony. Dzieci mają blisko do szkoły, do jedynki. Ale jeszcze ich odprowadzam, szczególnie ze względu na młodszego Szymona. Trzeba uważać na dzieci, bo jest tu duży ruch.

Rozmowa z Krystyną Tuszkiewicz - szefową osiedla nr 1, "Śródmiescie" w Chojnicach

Chojnice - osiedle Śródmiescie

- Kieruje pani osiedlem w centrum. Jakie ono jest?
- Zupełnie inne niż pozostałe. Po pierwsze jesteśmy uprzywilejowani, bo mieszkamy w reprezentacyjnej części Chojnic. Mamy Stare Miasto i inne okoliczne uliczki. Wbrew pozorom jesteśmy rozległym osiedlem i do tego dużym, bo mieszka tu około 5 tys. mieszkańców.
- Czy osiedle ma pieniądze na inwestycje?
- Nie. Zajmujemy się raczej organizowaniem imprez dla mieszkańców, wycieczek, spotkań czy imprez dla dzieci. Dostajemy pieniądze z opłaty za psy. I tu się pojawia nasz problem. Bywa, że jednego roku mamy 6 tys. zł, a innego 4 tys. zł. Po drugie, na początku roku trudno nam planować wydatki, bo nie wiadomo, jakie w tym roku będą wpływy za psy, a co za tym idzie nasze osiedlowe dochody.
- Ale radzicie sobie. Macie masę propozycji dla mieszkańców
- Rzeczywiście. Od niedawna mamy tablicę informacyjną przy Szkole Podstawowej nr 1. Tam zamieszczamy wszystkie bieżące informacje. W ubiegłym roku byliśmy w Licheniu, a w tym w Szymbarku, Będominie i Wieżycy. Zawsze mamy mnóstwo chętnych. Ostatnio komplet zgłoszeń mieliśmy w ciągu dwóch dni. Co roku organizujemy Dzień Dziecka i Mikołaja w Szkole Podstawowej nr 1, do której uczęszcza 90 proc. naszych dzieci. Dzieci biorą też udział w piłkarskich rozgrywkach międzyosiedlowych. Spotykamy się też na opłatku.
- Od kiedy jest pani szefową osiedla?
- Od 1989 r. Ludzie mnie już tu znają. Wiedzę, gdzie mnie znaleźć. Jestem mieszkanką tego osiedla, od 40 lat mieszkam na ul. Sukienników. Cieszę się, że mieszkam w tym miejscu. Chojnice w ostatnich latach zmieniły się nie do poznania. Czy to znajomi z Polski, czy krewni z Niemiec, wszyscy nie mogą się nachwalić, jakie te Chojnice są piękne.
- Ale ludzie mają pewnie jakieś problemy? Choćby z parkowaniem.
- Oczywiście, że tak. Choćby mieszkańcy budynku Młyńskiej 26a. Ludzie wjeżdżają tam, by szukać darmowych miejsc parkingowych. Parkowanie w centrum jest przecież płatne. A mieszkańcy denerwują się, bo bywa, że wracając z pracy, nie mają gdzie zaparkować. Wiele ludzi narzeka też na hałas. Ale warto pamiętać, że zawsze jest coś za coś. Mieszkają w samym centrum, na pięknym osiedlu, ale za to mają trochę głośniej.
- Mówiła pani, że osiedle jest rozległe.
- Tak. Osiedle to Stare Miasto, ale i starostwo, pl. Jagielloński, Człuchowska, San Carlos, pl. Piastowski, Sukienników, Wysoka, Ogrodowa, Zielona czy Strzelecka. No i ludzie mają różne problemy, bo i zabudowa jest różna. Jedni mieszkają w blokach spółdzielczych, inni w budynkach Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Są też ulice z domami jednorodzinnymi. Z tego powodu jesteśmy specyficzni. Trudno wszystkich zgrać, ale właśnie po to, by się poznać, organizujemy te wycieczki czy imprezy okolicznościowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska