Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Kto odpowie za szkody?

ANNA KLAMAN
Wkrótce ta skarpa ma się zmienić nie do poznania
Wkrótce ta skarpa ma się zmienić nie do poznania
Wciąż nie wiadomo, kto odpowiada za uschnięcie krzaków na skarpie przy orliku przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Chojnicach.

Przypomnijmy, o sprawie pisaliśmy przed miesiącem. Nasi Czytelnicy zauważyli, że na skarpie uschły drzewka. Powód? Nikt nie poczuwał się do odpowiedzialności za nadzór nad obiektem.

Przeczytaj też: Już wycięli drzewa, został problem

A Jan Semrau, dyrektor placówki poinformował "Pomorską", że wykonawca, firma OgRol, nienależycie wywiązała się z powierzonego zadania. Po prostu, drzewka posadzono na... żółtym piasku. Stwierdził, że podlewanie na niewiele by się zdało. Czy powiat pociągnął kogokolwiek do odpowiedzialności? - Zleciliśmy sprawdzenie sytuacji dyrektorce wydziału ochrony środowiska - mówi "Pomorskiej" Przemysław Biesek-Talewski, wicestarosta chojnicki. - Chcemy się dowiedzieć, czy roboty są objęte gwarancją. A jeżeli tak, to jak długą.

Postanowiono, że konieczne są nowe nasadzenia. Dyrektor poprosił członków zarządu o pieniądze na te roboty. - Odmówiliśmy jednak, dyrektor musi znaleźć fundusze w swoim budżecie - mówi wicestarosta. - Orlik przekazano szkole, musi zadbać o całe otoczenie. Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska