Chciałbym się dowiedzieć, kiedy konserwator spółdzielni mieszkaniowej w Chojnicach przestanie traktować bloki w Czersku jak prywatny folwark? - taki telefon odebraliśmy od Czytelnika.
Dzwoniący twierdzi, że Tadeusz Kosiedowski, bo chodzi o konserwatora o tym nazwisku, w godzinach pracy robi fuchy. Na przykład za zdjęcie grzejnika kasuje 50 zł. Za zdjęcie baterii lub naprawę - 20 zł. Bierze to do kieszeni, czy rozlicza się ze spółdzielnią, bo wszystko dzieje się w godzinach pracy? Czy w ogóle prezes wie coś o tym?
- Ten pan pracuje u nas na ryczałcie. Nie ma etatu i wyznaczonych ściśle godzin pracy - odpowiada Jakub Chmurzyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. - Może również wykonywać usługi płatne, te, które nie należą do zakresu obowiązku spółdzielni. Wszystko gra, to jest dobry pracownik i nic nielegalnego się nie dzieje. Zmieniliśmy z panem Kosiedowskim umowę, ponieważ miał dużo nadgodzin, a na to nie zezwalają przepisy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?