Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chiptuning jest bezpieczny

Bogdan Dondajewski
Profesjonalny chiptuning to modyfikacja oryginalnego oprogramowania
Profesjonalny chiptuning to modyfikacja oryginalnego oprogramowania Bogdan Dondajewski
Jeśli wszystkie elementy układu napędowego i silnika są sprawne, to ryzyka przy korekcie samochodowego chipa nie ma żadnego

Rozmowa z...
Jackiem Płocieniczakiem
elektronikiem z firmy Xserwis

- Z roku na rok chiptuning staje się coraz popularniejszy. Tymczasem nie wszyscy jeszcze wiedzą, na czym on dokładnie polega...
- Prawidłowo wykonany chiptuning to nic innego, jak modyfikacja oryginalnego oprogramowania w sterowniku silnika, który kieruje pracą poszczególnych elementów motoru. To właśnie dzięki dokonanym w nim poprawkom parametrów doładowania turbo, czy wtrysków paliwa można uzyskać dodatkowe konie mechaniczne i odpowiedzialne za przyspieszenie niutonometry. Ważne jest jednak, by do każdego modelu auta, a nawet rocznika, podchodzić indywidualnie. To znaczy trzeba wiedzieć, na co w danym samochodzie można sobie pozwolić, a na co już nie.

- No właśnie. Wciąż słychać głosy, że chiptuning wiąże się ze sporym ryzykiem, i że jest torturą dla silnika.
- Jeśli wszystkie komponenty układu napędowego oraz silnika są sprawne, to ryzyka nie ma żadnego. Mowa oczywiście o zwiększeniu mocy maksymalnie o 25 procent i pod warunkiem, że zmiany w oprogramowaniu wykonane są prawidłowo. Można oczywiście wyciągnąć znacznie więcej mocy, ale wtedy warto pomyśleć o wymianie niektórych komponentów na bardziej wytrzymałe, co by nie powiedzieć wyczynowe.

- No ale taki zmieniony sterownik powoduje chyba wydajniejszą pracę poszczególnych elementów silnika, które seryjnie były produkowane z myślą o mniejszej mocy...
- Dlatego zawsze przed modyfikacją, zwłaszcza w starszych samochodach, należy dokładnie upewnić się, że wszystko jest w stu procentach sprawne. Mechanik musi szczególną uwagę zwrócić na turbosprężarkę i sprzęgło, które w tym przypadku zawsze jest najsłabszym ogniwem. Ale, jak już mówiłem, jeśli wszystko jest w porządku, to ryzyka nie ma żadnego. No chyba, że kierowca będzie szalał i z każdych świateł ruszał z piskiem opon. Wtedy jednak sprzęgło spali niezależnie od tego, czy w samochodzie była modyfikacja, czy nie.

- Co po takim chiptuningu powinno się zmienić z punktu widzenia użytkowania auta.
- Przede wszystkim nie wykorzystujemy pełnej mocy, aż temperatura silnika osiągnie swoją optymalną wartość. Do tego po dłuższej i szybszej jeździe zawsze warto poczekać kilka minut przed wyłączeniem silnika. Można na przykład zaparkować auto i przy włączonym silniku wypakować bagaże. Dzięki temu schłodzimy turbinę i unikniemy jej zanieczyszczenia. Nie należy też oszczędzać na olejach silnikowych i używać produktów tylko najlepszych producentów, niekoniecznie tych z reklam w TV. No i nie czekamy z wymianą oleją do ostatnich kilometrów. Ja osobiście zalecam taki zabieg co osiem tysięcy kilometrów.

- A jakie, poza większą mocą, są zalety takich modyfikacji?
- Najważniejszym plusem jest ograniczenie spalania przy normalnej, miejskiej jeździe. Tu jednak wszystko zależy od kierowcy. Jeśli po zmianie oprogramowania nie zmieni stylu jazdy, a dodatkową moc będzie wykorzystywał w wyjątkowych sytuacjach, to zaoszczędzi nawet litr, półtora paliwa na sto kilometrów. Przy takiej samej jeździe na dłuższych trasach samochód spali jeszcze mniej. Ale jeśli przez cały czas kierowca będzie wyciągał sto procent mocy, to oczywiście skutki mogą być odwrotne. W przypadku samochodów dostawczych, czy ciężarowych oszczędności potrafią sięgać nawet do dwudziestu procent, co dla branży transportowej jest ogromnie odczuwalną korzyścią..

- Na co należy zwracać uwagę przy wyborze odpowiedniego chiptunera?
- W tej branży wciąż najważniejsze są opinie. Dlatego najpierw warto podpytać znajomych, albo przynajmniej przejrzeć internetowe fora. Liczy się też podejście mechanika do pracy. Jak już wspomniałem profesjonalny chiptuning powinien polegać na modyfikacji oryginalnych sterowników, a nie na zastępowaniu ich przygotowanymi wcześniej gotowcami.

- Jakie samochody można poddawać tego typu tuningowi?
- Modyfikacje mogą być przeprowadzone praktycznie w każdym aucie. Najlepsze efekty są w silnikach z turbosprężarkami, co nie znaczy, że w wolnossących jednostkach chiptuning nie ma sensu. Niestety, w ich przypadku, bez modyfikacji mechanicznych, przyrosty mocy wynoszą do kilku procent. Dziś najbardziej wdzięcznymi silnikami dla chiptunera są niezniszczalne silniki 1.9 TDI i 2,5 V6 TDI volkswagena oraz coraz modniejsze trzylitrowe turbodiesle montowane w volkswagenach i audi.

- A co z nowymi samochodami? Niektóre firmowe salony grożą utratą gwarancji, jeśli chiptuning zostanie wykonany poza ich serwisem...
- Każdą modyfikację sterownika można wykonać tak, aby serwis jej nie zauważył. Wiem, bo wykonuje tego typu usługi dla dwóch bydgoskich dilerów. Stuprocentowej pewności jednak nie ma i każdy właściciel nowego auta powinien mieć świadomość utraty gwarancji. Z drugiej jednak strony, jeśli klient nie zdecyduję się na modyfikację oprogramowania, to zakładamy tak zwanego Box-a. Jest to zaawansowane technologicznie urządzenie cyfrowe, które modyfikuje sygnały z czujników silnika tak, że w efekcie uzyskujemy przyrosty zbliżone do chiptuningu, a bezśladowy montaż i demontaż trwa około dziesięciu minut. Wtedy w przypadku jakiejkolwiek wizyty w ASO demontujemy box-a i nie ma żadnej ingerencji.

- Na koniec zapytam jeszcze o koszty takich modyfikacji?
- W zależności od samochodu trzeba się liczyć z wydatkiem od 1000-1200 złotych do nawet trzech tysięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska