Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał wręczyć łapówkę policjantowi. Trafił do komendy

Monika Smól
Monika Smól
Mężczyzna, który zaproponował policjantowi łapówkę trafił do komendy. Tu tłumaczył się ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania
Mężczyzna, który zaproponował policjantowi łapówkę trafił do komendy. Tu tłumaczył się ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania Nadesłane KPP w Chełmnie
Do dziesięciu lat pozbawienia wolności grozi kierowcy ciężarówki, który chcąc uniknąć konsekwencji za wykroczenie, zaproponował mundurowym łapówkę. Trafił do policyjnego aresztu.

W Wabczu na drodze nr 55 policjanci z chełmińskiej drogówki zatrzymali do kontroli ciężarowe renault z naczepą, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o 22 km/h w obszarze zabudowanym.

Wydadzą 5 mln złotych na drogę Unisław - Wybcz? To możliwe

- W trakcie wykonywania czynności dotyczących wykroczenia mundurowi zaproponowali kierującemu mandat i punkty karne - informuje asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP w Chełmnie.

Sięgają po banknot by uniknąć mandatu i punktów karnych

Mieszkaniec województwa mazowieckiego postanowił jednak wziąć sprawę w swoje ręce.

- Wyciągnął stuzłotowy banknot, po czym poinformował policjantów, że kontrolę można załatwić w inny sposób, wręczając im pieniądze - relacjonuje Dorota Lewków. - Mundurowi poinformowali go więc, że właśnie popełnił przestępstwo, za które zostaje zatrzymany. 61-latek został przewieziony do komendy, gdzie usłyszał już zarzut wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.

Za przestępstwo grozi mu do dziesięciu lat więzienia.

W powiecie chełmińskim takie niemoralne propozycje zdarzają się stosunkowo rzadko - średnio raz na dwa miesiące.
W 2017 roku mundurowi odnotowali sześć przestępstw dotyczących wręczenia korzyści majątkowych.

- Nie możemy mówić, że to dużo - podkreśla Dorota Lewków. - I nie ma tendencji wzrostowej, bo w tym roku - a za nami już siedem miesięcy - odnotowaliśmy trzy takie przypadki. Najczęściej łapówkę proponowano w celu skłonienia do odstąpienia od nałożenia mandatu. Kierowcom chodzi głównie o to, by uniknąć punktów karnych.

I tak, na przykład mężczyzna, który nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej zaproponował policjantom 80 złotych, aby nie dostać mandatu w wysokości 400 złotych. Inny kierowca chciał wręczyć 200 złotych za odstąpienie od ukarania go mandatem za wykroczenie.
Pirat drogowy, który przekroczył prędkość i miał dostać 400 złotych mandatu i punkty karne chciał dać policjantom stówkę za „zapomnienie o sprawie”. Inny zaoferował 100 złotych za odstąpienie od ukarania go 200-złotowym mandatem i punktami. Tyle samo zaproponował za niewypisanie mandatu w wysokości 500 złotych i punktów karnych kierowca, który mocno się rozpędził. Natomiast 200 złotych za 200-złotowy mandat i punkty zaproponował kierowca, który przekroczył podwójną ciągłą.
Kolejny, który też jechał za szybko i wpadł, próbował wręczyć im... 20 złotych.

Nie chciał stracić ważnego dokumentu

Także zapowiedź zatrzymania dowodu rejestracyjnego spowodowała, że kierowca chciał przekazać policjantowi stuzłotowy banknot.
- Zapewne chciał uniknąć procedur odzyskiwania dowodu rejestracyjnego samochodu - przypuszcza Dorota Lewków. - Jeżeli policjant zatrzymuje ten dokument to następnie przesyła go do organu, który go wydał. I na przykład, gdy zatrzymał go z powodu braku badania technicznego, to taki kierowca musi pojechać do diagnostyki, zrobić badanie, poczekać aż jego dowód rejestracyjny dotrze do starostwa i tam się udać i poświadczeniem od diagnosty.

Lipcowe ulewy: Polska walczy z powodziami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska