To znak, że w kuchni w Sypniewie gotuje się zgodnie ze starymi przepisami i korzysta z produktów lokalnych.
Regionalna kuchnia staje się wabikiem dla turystów. W Sypniewie chwalić się będą potrawką z kurczaka, zrazami staropolskimi i karkówką w sosie korzennym. Stare sprawdzone przepisy mają teraz swój czas, a kto umie z nich korzystać, ma szansę nie tylko na wzbogacenie kuchni, ale także na certyfikat jakości. A turyści coraz częściej patrzą nie tylko na piękną okolicę, ale i na to, co jest na talerzu. Nie chcą kosztować hamburgerów, które wszędzie smakują tak samo. Chcą zobaczyć, czym dysponuje kuchnia regionu. I mają taką szansę.
Przeczytaj też: Gmina Gostycyn - biznes ma się tu dobrze
- Certyfikat "Dziedzictwo kulinarne Kujaw i Pomorza“ oznacza, że potrawy wyprodukowano z tego, co znajduje się w najbliższej okolicy - mówi Romuald Adamski. - Nie mogą być sprowadzane z miejsc dalszych niż 70 kilometrów.
To ważne, bo dzięki temu promuje się lokalne hodowle, a także rolników i ogrodników, którzy mają szanse na powiększenie rynku zbytu. Wszystko więc się wzajemnie nakręca. - To wszystko tak właśnie powinno funkcjonować - mówi Adamski. - Trzeba promować i produkować żywność lokalną, bo jest najzdrowsza. Nasz certyfikat umieścimy w gablocie w pałacu w Sypniewie i będziemy się nim chwalić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście