Ceny w Pieczyskach poszybowały w górę. Ile zapłacimy za jedzenie, nocleg i wypożyczenie sprzętu? Sprawdziliśmy

Goście spędzający lato nad Zalewem Koronowskim od 25 czerwca mogą już bez przeszkód korzystać z kąpieliska w Pieczyskach. Jest ono strzeżone przez ratowników WOPR codziennie w godz. 10-18. Jest bezpieczne. Dla mniej wytrawnych pływaków odgrodzono bojami specjalne miejsce dla kąpieli.

Miłośnicy sportów wodnych mogą poszaleć. Przy plaży głównej bez problemu wypożyczymy sprzęt wodny. Sprawdziliśmy ceny.

Wypożyczenie roweru wodnego, z którego korzystać mogą cztery osoby, to koszt 30 zł. To tyle samo co rok temu. Wtedy jednak cena ta dotyczyła tylko weekendów, w dni powszednie było taniej. W tym roku - jak nas poinformowano – ulgi nie ma. Stawka we wszystkie dni jest taka sama. Tańszy jest kajak, zapłacimy 20 zł za godzinę pływania. Tyle samo kosztuje wypożyczenie deski SUP.

Można też wypłynąć stateczkiem w rejs po Zalewie Koronowskim. - Wycieczka trwa około 40 minut – informowano nas na przystani. Bilet kosztuje 20 zł od osoby, tyle samo co w 2021 r. Gdy byliśmy na miejscu stateczek NIVA właśnie wypływał. By tak się stało zebrać się musi jednak minimum 7 chętnych. Można też wynająć jednostkę (12 miejsc) na rodzinną wyprawę, ale to już znacznie większy wydatek.

W ostatnich latach można było bez problemu wynająć pokój w pensjonacie w Pieczyskach w cenie 40-50 zł od osoby za noc. W tym sezonie znalezienie pokoju w tej cenie nie będzie łatwe.

- Noclegi mocno podrożały. U nas pobyt w pokoju 2-osobowym kosztuje obecnie za dobę 102 złote od osoby – usłyszeliśmy w popularnym ośrodku. - Rezerwacji mamy dużo, ale pojedyncze miejsca jeszcze są – informowano nas w recepcji.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

Ceny artykułów spożywczych pną się w górę. Trudno się dziwić, że i restauratorzy w Pieczyskach podnieśli stawki.

Gałka lodów rzemieślniczych w stoisku przy plaży kosztowała w ub. r. 5.50. W tym sezonie to już wydatek 6 zł, a niektóre smaki kosztują nawet 7 zł za gałkę. Szklanka lemoniady z kostką lodu kosztowała rok temu 7 zł, teraz zapłacimy 9 zł. Za suchego gofra z cukrem pudrem wołają przy plaży 6 zł, o złotówkę więcej niż w ub.r. Wypasiony – z bitą śmietaną, polewą i owocami kosztuje 20 zł (było 14 zł).

Sporo handlowcy żądają także za coś ciepłego „na ząb”. Za hot- doga w zależności od dodatków zapłacimy od 17 nawet do 20 zł. Placki ziemniaczane (3 sztuki) to wydatek 13-15 zł. Nie zmieniły się ceny zapiekanek. W zależności od wielkości kosztują 11-17 zł. W ofercie także dania obiadowe. Cena schaboszczaka z ziemniakami i surówką to wydatek 32 zł. Wielu klientów wybiera smażone ryby, ale nie są one tanie. Za 100 gram żądają w Pieczyskach 13,99 zł (dorsz, pstrąg), 17,99 zł (sandacz) lub 19,99 zł (łosoś, jesiotr).

Kto chce oszczędzić skorzystać może z miejscowego sklepu. Kupimy tu podstawowe artykuły spożywcze i przemysłowe, ale asortyment jednak ograniczony. - Są jakieś warzywa? - dopytali się letnicy. Odpowiedź była przecząca.

Niestety, w tym sezonie gorzej z dojazdami do kurortu. Niezmotoryzowani turyści mogą mieć kłopot. W niedziele nie kursują ani z Koronowa, ani z Bydgoszczy żadne autobusy do Pieczysk.

- Nie ma połączenia i nie będzie – odpowiadali kierowcy na pytania pasażerów.

W dni powszednie komunikacja także ograniczona, za to ceny biletów wzrosły. Przejazd z Bydgoszczy do Pieczysk kosztuje już 13 zł.