MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Pod kościołem pojezuickim pw. św. Ignacego Loyoli i...
fot. archiwum

Bydgoszcz dawniej i dziś - publiczna egzekucja na Starym Rynku w Bydgoszczy [zdjęcia]

Stary Rynek, początek września 1939 r.

Pod kościołem pojezuickim pw. św. Ignacego Loyoli i budynkiem Muzeum Miejskiego stoi kilkudziesięciu zakładników. Przyprowadzeni zostali z tymczasowego obozu, który znajdował się w koszarach 15. Pułku Artylerii Lekkiej na ul. Gdańskiej. W pierwszym szeregu widać osoby duchowne. Wśród księży byli m.in.: ks. Jan Stepczyński, ks. Jan Wagner, ks. dr Stanisław Wiorek i ks. Piotr Szarek (dwaj ostatni zostali rozstrzelani 9 września). Tego dnia ukazało się "Wezwania do całej ludności!", pod którym podpisał się gen. Walter Braemer."(...)Każdy kto strzela do niemieckich żołnierzy lub osób cywilnych albo schwytany zostanie z bronią lub innym narzędziem zaczepnym przy sobie, będzie rozstrzelany. (...) Zakładnicy wzięci w większej liczbie dnia 8 września zostaną również rozstrzelani, jeżeli tylko padnie strzał do jakiegokolwiek Niemca albo podjęte zostaną zamachy na Niemców. Zakładnicy będą pokazani na rynku". Okupant słowa dotrzymał! Dowodem zbrodnia popełniona na braciach Hanusiakach - Franciszku, Zygmuncie i Zdzisławie, którzy stracili życie w publicznej egzekucji także w sobotę, 9 września. Po wojnie Zofia Murawska, siostra Hanusiaków zeznawała przed Okręgową Komisją Badania Zbrodni Niemieckich: - 8 września Niemcy zrobili rewizję w mieszkaniu, po czym zabrali braci oraz ojca Franciszka do więzienia na Wały Jagiellońskie. Tata wrócił szybko, bracia wieczorem. Zostali zwolnieni warunkowo. Uprzedzono ich, że gdy w mieście padnie choć jeden strzał, będą rozstrzelani. Następnego dnia mieli zameldować się na Wałach Jagiellońskich". Poszli, na swoje nieszczęście. W ciągu dwóch dni - 9 i 10 września - Niemcy rozstrzelali kilkadziesiąt osób. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę na rynku odbyło się kilka egzekucji - spośród zakładników partiami wybierano nieszczęśników, którzy ginęli na oczach pozostałych.

Zobacz również

W pożarze kamienicy w Gniewkowie zginął mężczyzna. "Nie chcę, by dzieci tu wróciły"

NOWE
W pożarze kamienicy w Gniewkowie zginął mężczyzna. "Nie chcę, by dzieci tu wróciły"

Przedszkolaki gasiły pożar. Wizyta w OSP w Tuchomiu

NOWE
Przedszkolaki gasiły pożar. Wizyta w OSP w Tuchomiu

Polecamy

Los Angeles FC ogłosiło transfer Giroud

Los Angeles FC ogłosiło transfer Giroud

Na dnę moczanową, nadciśnienie i zgagę. Nie musisz czekać do wakacji, zrób ją teraz

Na dnę moczanową, nadciśnienie i zgagę. Nie musisz czekać do wakacji, zrób ją teraz

Wypadek na Curie-Skłodowskiej w Toruniu. Potrąconego mężczyznę zabrała karetka

Wypadek na Curie-Skłodowskiej w Toruniu. Potrąconego mężczyznę zabrała karetka