MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Tucholi spotkał się z nauczycielami z gimnazjów

Redakcja
Nauczyciele na pasowaniu uczniów na początku roku świetnie się bawili z uczniami, ale myślą z niepokojem o przyszłości.
Nauczyciele na pasowaniu uczniów na początku roku świetnie się bawili z uczniami, ale myślą z niepokojem o przyszłości. archiwum LGD Bory tucholskie
W związku z zapowiedziami zmian w systemie oświaty, burmistrz Tadeusz Kowalski spotkał się z nauczycielami z gimnazjów.

- W trakcie rozmów pojawił się wątek o wygaszaniu gimnazjów i i zmian jakie muszą zajść w funkcjonowaniu sieci gminnych szkół - mówi Tadeusz Kowalski. - W gminie mamy dwa gimnazja - w Tucholi i Stobnie.

Sytuacja nie jest prosta. Jeszcze nie weszła ustawa. Na ulicach są protesty, w ministerstwie podkreślają, że gimnazja i tak znikną, a w urzędzie już myślą, jak stworzyć sieć szkół żeby jak najmniej ucierpieli uczniowie, zadowoleni byli rodzice i nauczyciele. - Zapewne zostaną wszystkie wiejskie szkoły, bo w Stobnie podstawówka i gimnazjum są razem, ale w Tucholi gimnazjum trzeba zagospodarować - tłumaczy burmistrz. - Już po Tucholi krążą plotki, że w budynku gimnazjum ma powstać jakaś firma. Spotkałem się z radą pedagogiczną z Gimnazjum nr 1 i uspakajałem, że nie będą zostawieni sami sobie. Tam pracuje około pięćdziesiąt osób.

Nauczyciele protestowali przed urzędem wojewódzkim w Bydgoszczy

W urzędzie mają twardy orzech do zgryzienia, bo do tego wszystkiego dochodzi jeszcze niż demograficzny. Już w niektórych wiejskich szkołach pierwsze klasy są łączone, co nie podoba się rodzicom, ale jak twierdzi burmistrz, nie ma wyjścia. - Wszystko jest niewiadomą, w ministerstwie mają dobre humory, a cały bałagan spadnie na gminy. Czytałem, że rodzice mają prawo wybierać, do której szkoły pójdzie ich dziecko. To po co są obwody? My musimy zrobić rejonizację, aby mieć orientację, ale wiem, że będzie niezadowolenie wśród rodziców i dzieci, bo zmiana szkoły dla dziecka jest przeżyciem - wylicza burmistrz. - Będziemy musieli się z tym zmierzyć.

To nie wszystko, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze to, że do tej pory było dziesięć roczników - sześć klas szkół podstawowych,i trzy gimnazjum i zerówka. Po zmianach zostanie osiem roczników podstawówki i zerówka. - Ubędzie nam 10 procent uczniów, które przejdą pod powiat - dodaj Kowalski. - Skutki reformy odczuje całe środowisko oświaty, ale musimy dołożyć starań, aby przejść przez to jak najłagodniej. Nie unikam kontaktu z nauczycielami, wsłuchuję się w ich głos. Słucham podpowiedzi. Oni mają fajne pomysły i podpowiedzi. Na pewno nie będzie tak, że nauczyciele z podstawówek dostaną mnóstwo nadgodzin. Zrobimy tak, aby było jak najmniej zwolnień.

Wideo: Pogoda na dzień (12.10.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE

źródło: TVN Meteo Active /x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska