MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Lipna zaprzecza kontaktom z SB

Joanna Lewandowska
Janusz Dobroś, burmistrz Lipna napisał oświadczenie, w którym zapewnia, że nigdy nie współpracował z organami bezpieczeństwa PRL.

"W żaden sposób nie uczestniczyłem w ich działalności, w szczególności poprzez przekazywanie informacji o występujących nieprawidłowościach w Wojewódzkich Zakładach Gospodarki Materiałowej we Włocławku z siedzibą w Skępem" - pisze burmistrz. J. Dobroś w oświadczeniu przedstawia historię swojej działalności w "Solidarności" i opozycyjnej w podziemiu. Zapewnia, że był nachodzony przez SB w miejscu pracy i wielokrotnie wzywany do komendy MO. Jednak stanowczo twierdzi, że wielokrotne nagabywania , nie przyniosły skutku.

"Nie przyjmowałem żadnego pseudonimu, a nadany mi pseudonim traktuję jako niegodziwość i dodatkową złośliwość ze względu, że jest to imię mojego syna" - pisze. Burmistrz zapewnia, że nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia i że nie kierowały nim żadne inne pobudki jak "odpowiedzialność za ład i porządek publiczny", który, jako powody wyrażenia zgody na współpracę podaje IPN. "Walczyłem o inny ład i inny porządek publiczny" - zapewnia Dobroś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska