Po ogrodach działkowych przy skrzyżowaniu ul. Powstańców Wielkopolskich i Wyszyńskiego nie ma już śladu od dekady. Miejsce zamieniło się w wielki plac budowy ponad dwa lata temu. W marcu 2010 roku rozpoczęła się bowiem realizacja jednego z dwóch projektów w ramach "Wieloletniego Programu Medycznego Rozbudowy i Przebudowy Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy".
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Przypomnijmy - oprócz budowy Zespołu Sal Operacyjnych z Oddziałem Anestezjologii i Intensywnej Terapii Medycznej (od strony ul. Curie-Skłodowskiej) ruszyły również prace nad budową nowej kliniki psychiatrii (właśnie od strony Powstańców Wielkopolskich). O ile jednak pierwsza inwestycja zakończyła się sukcesem, o tyle ta druga utknęła.
Plac budowy opustoszał w drugiej połowie stycznia 2012 roku. - Zerwaliśmy umowę z wykonawcą - informuje Anna Samolińska, główny specjalista - pełnomocnik rektora ds. realizacji programu.
Powodem była opieszałość prowadzonych prac. Obawy, że wykonawca (Grupa 3J) nie zmieści się w terminie, pojawiły się w drugim kwartale 2011 roku. Jednak firma cały czas zapewniała, że robi wszystko, by zakończyć budowę zgodnie z planem, czyli do lutego 2012 roku. - W styczniu nie mieliśmy już złudzeń - wspomina Anna Samolińska.
Wykonawca odwalił kawał... fuszerki
Niestety, na tym nie koniec problemów. Okazało się, że część prac wykonano nieprawidłowo. Ze wszelkie błędy teoretycznie powinien zapłacić wykonawca. Sęk w tym, że Grupa 3J znajduje się w stanie upadłości. Kto zatem pokryje straty wynikające z fuszerki? Ściągnięcie kar i odszkodowań od firmy będzie bardzo trudne. A jak przyznaje Anna Samolińska, koszty naprawy nie będą małe.
Przeczytaj również: Bydgoszcz: pacjenci szpitala "Jurasza" bez lekarzy, a studenci bez nauczycieli
Szykują się do kolejnego przetargu
Tymczasem uczelnia przygotowuje się do ogłoszenia kolejnego przetargu na dokończenie budowy kliniki. Przy okazji analizuje dokładnie, co trzeba będzie naprawić po poprzednim wykonawcy. Wszystko po to, by współpraca z kolejnym przebiegła pomyślnie. - Wiemy, że to pilna inwestycja - mówi Anna Samolińska. - Niestety, nie byliśmy w stanie przewidzieć, że firma z tak dużym doświadczeniem nie wywiąże się z umowy. Na razie trudno powiedzieć, kiedy przetarg zostanie ogłoszony, a tym samym - kiedy w klinice pojawią się pierwsi pacjenci.
Klinia psychiatrii to jedna z ważniejszych inwestycji, o jakie wzbogacić się ma bydgoski "Jurasz". Dotychczasowy oddział ogólnopsychiatryczny dysponuje zaledwie 25 łóżkami. Na tym, którego budowa rozpoczęła się dwa lata temu, zaplanowano aż 116 miejsc dla pacjentów.
Wiadomo również, że w klinice utworzony zostanie oddział dla dzieci i młodzieży, o co zabiegał prof. Aleksander Araszkiewicz, kierownik katedry psychiatrii w Collegium Medicum.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Blanka weźmie udział w "TzG"? Krótki komentarz jest bardzo wymowny
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!