Brodnica. Zbiórka na operację i protezy dla Martynki

Ośmioletnia dziś brodniczanka urodziła się bez nóg i stawów łokciowych. Dzięki wsparciu wielu osób i instytucji udało się zakupić pierwsze protezy, zorgazniować wyjazdy rehabilitacyjne. We wrześniu ub. roku Martynka rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Jest ciekawa świata, chętnie się uczy. By było jej łatwiej w życiu chociażby przy poruszaniu się po schodach szkoły potrzeba odpowiednich szyn i nowych protez.

Przeczytaj również: Nadal zbieramy nakrętki dla chorej Martynki. Ty też możesz pomóc!

- Martynka z powodu braku nóżek ma problem w poruszaniu się - mówi Aneta Karbowska, mama dziewczynki. - Córka ma obecnie protezy obu nóg lecz wymagają dokupienia specjalistycznego aparatu RGO oraz dostosowania nowego kosza przy wyłuszczeniu w stawie biodrowym.

Koszt zakupu to 25 tys. złotych. W lipcu przyszłego roku Martynka wyjedzie do Hamburga na konsultację dotyczącą operacji rąk. Koszt wizyty to 100 euro dojazd okolo 1000 złotych a samo zdjecie rtg 70 euro.

Wszystkie te wydatki są bardzo duże i przekraczają możliwości finansowe najbliższych dziewczynki. Stąd pomysł - by oprócz pieniędzy, które można wpłacać na konto zbierać również plastikowe nakrętki.

Przeczytaj również: Daliście już dwie tony pomocy dla Martynki

- Jeśli ktoś będzie chciał je ofiarować - może je dostarczać do nas, do domu przy ul. Nowej 13 w Brodnicy. Do zbiórki przyłączyły się już szkoły z różnych miejscowości. O akcji poinformowałam też - poprzez znajomych w Radomiu i Kielcach oraz w Warszawie. Liczymy również na Państwa wsparcie.