Brodnica. Nowy szef MOPSu, nie wszystkim przypadł do gustu choć jeszcze nie rozpoczął pracy

- Dlaczego tak się dzieje? Nie było innych, lepszych kandydatów. Takich z nieposzlakowaną opinią? Przecież urzędnikiem powinna być osoba, której nie ma się nic do zarzucenia, nie ma się wobec niej podejrzeń o to, że będzie źle pracować - zastanawia się jeden z naszych rozmówców.

Mowa o Alfredzie Józefiaku z Grudziądza, który wygrał konkurs na stanowisko szefa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brodnicy. Zastąpi Ewę Sargalską, wieloletnią kierowniczkę ośrodka, która przeszła na emeryturę. - Wybrany kandydat spełnił wymagania formalne oraz w wyniku rozmowy kwalifikacyjnej uzyskał największą ilość punktów, przedstawiając dobrą znajomość uregulowań odnoszących się do zagadnień dotyczących pomocy społecznej oraz zarządzania jednostkami budżetowymi - czytamy w uzasadnieniu wyboru.

Mieszkańcom Brodnicy wybór ten nie do końca przypadł do gustu. Dlaczego? Alfred Józefiak przez wiele lat kierował Ośrodkiem Profilaktyki Uzależnień i Interwencji Kryzysowej w Gru-dziądzu. - Zwalniani przez niego pracownicy Izby Wytrzeźwień wytoczyli mu 6 procesów. Cztery wygrali, a dwa zakończyły się ugodami. O mobbing oskarżył go również były opiekun zmianowy - pisaliśmy w grudziądzkim wydaniu “Pomorskiej" w sierpniu 2007 roku. Sprawy tej jednak pracownik nie wygrał. Alfred Józefiak został odwołany ze stanowiska dyrektora ośrodka w styczniu 2009. Służby finansowe urzędu miasta stwierdziły wówczas, że księgi rachunkowe są prowadzone w sposób nierzetelny i nieprawidłowy.
Grudziądzanin złożył dokumenty w konkursie ogłoszonym przez brodnicki magistrat w styczniu br. - Na początku były cztery oferty, później trzy - jedna osoba najwyraźniej się wycofała - mówi Zdzisława Marciniak z biura informacji i promocji miasta. - Spośród ofert dwie spełniały wymagania formalne. Komisja konkursowa wybrała najlepszego kandydata spośród zgłoszonych. Przeprowadziła rozmowę kwalifikacyjną, sprawdziła wiedzę. Konkurs wygrał najlepszy.

Czy miasto wiedziało o przeszłości kandydata? - zapytaliśmy. - Oczywiście, sprawdzaliśmy wszystkie dane dotyczące kandydatów. Z tego, co nam wiadomo, zarzuty wobec pana Józefiaka były wycofane. Jedyny, którym zajmuje się prokuratura, dotyczy prowadzenia ksiąg rachunkowych. Mamy to na uwadze. Jeśli prokuratura będzie się nadal interesowała sprawą wówczas będziemy reagować - tłumaczy Zdzisława Marciniak.

Alfred Józefiak obejmie stanowisko 1 maja br.