MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biblioteka w Rypinie kończy 75 lat. Trudna historia i błyskawiczny rozwój

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
archiwum
W tym roku rypińska biblioteka obchodzi 75-lecie działalności, naznaczonej trudną historią. Dziś książnica to jednostka z szeroką ofertą, nie tylko czytelniczą.

Pierwsza publiczna czytelnia została stworzona w Rypinie jeszcze przed I wojną światową, w 1904 roku. Dwanaście lat później działała już biblioteka powszechna, utworzona przez Polską Macierz Szkolną na bazie 4350 woluminów, przejętych od rypińskiego Oddziału Towarzystwa Naukowego Płockiego. W okresie międzywojennym usytuowana w Rynku biblioteka rozwijała się z pożytkiem dla mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości.

Burzliwa historia

W czasie II wojny światowej hitlerowcy zlikwidowali książnicę Część zasobów spalono, wiele uległo zniszczeniu lub grabieży. Ocalały te woluminy, które wypożyczono czytelnikom. Tuż po wojnie rypinianie mogli zwrócić książki do odradzającej się biblioteki. Już w czerwcu 1945 r. grupa ludzi, skupionych wokół inspektora oświaty Wilhelma Kochalskiego i jego żony Heleny- bibliotekarki z Wilna, rozpoczęła akcję zbiórki książek wśród mieszkańców Rypina.

– Nasza miejska książnica zainicjowała działalność 1 września 1945 r. jako Powiatowa Publiczna Biblioteka Powszechna w Rypinie – tłumaczy obecny dyrektor Marek Taczyński. – Pierwszym kierownikiem została Helena Kochalska. Do końca 1945 r. zgromadzono i wpisano do bibliotecznego inwentarza 740 książek. W roku 1946 kontynuowano zbiórkę, dokonując jednocześnie zakupów na rozwijającym się rynku księgarskim.

Pracowity czas po wojnie

Do dzisiaj zachowały się w zbiorach MBP cenne wydawnictwa XIX-wieczne i międzywojenne, które jako dary wpłynęły w owym czasie do biblioteki. Są to książki ze słynnych polskich oficyn wydawniczych, m.in. Orgelbranda, Gebethnera i Wolfa, Książnicy „Atlas”, Trzaski-Everta-Michalskiego i innych.

W połowie 1947 roku zbiory biblioteczne liczyły ponad 4 tysiące egzemplarzy. Status biblioteki powiatowej i miejskiej placówka zachowała do 1975 roku. Księgozbiór liczył wówczas 38 tysięcy egzemplarzy, obsługiwano 2800 czytelników. Po reformie administracyjnej przemianowana została na Rejonową Bibliotekę Publiczną. Jako biblioteka powiatowa, a następnie rejonowa tworzyła sieć biblioteczną w okolicznych miejscowościach, przygotowywała kadry do bibliotek gminnych i wiejskich filii, nadzorowała merytorycznie ich działalność.

Od roku 1991 stała się placówką samorządową, a od 23 stycznia 1999 r. działała jako Miejska Biblioteka Publiczna, podlegająca Radzie Miasta Rypin. Trzy lata później książnica zaczęła działać jako biblioteka miejsko-powiatowa, a od kwietnia 2007 roku ma swoją siedzibę przy ul. Warszawskiej 20.

Pokaźny księgozbiór

Obecnie z usług biblioteki korzysta blisko 5 tysięcy mieszkańców całego powiatu. Jednostka może pochwalić się ogromnym księgozbiorem, liczącym ok. 90 tys. pozycji.

W ostatnich latach biblioteka odważnie wkroczyła w nowoczesność. To nie tylko standardowy katalog online, ale także nowoczesne oprogramowanie. W ubiegłym roku książnica wygrała konkurs „Wędka burmistrza”, który ma promować nowatorskie działania na rzecz rozwoju miasta. Biblioteka otrzymała 10 tys. zł na realizację projektu „Książka na wyciągnięcie ręki”.

– Dzięki tej nagrodzie mogliśmy przejść na nowe oprogramowanie, dzięki któremu wypożyczanie książek będzie dla mieszkańców jeszcze łatwiejsze – tłumaczy dyrektor. – Cztery dotychczasowe bazy danych zostały scalone w jedną. Książki są udostępnione w jednym katalogu online.

Dla biblioteki to już czwarta „Wędka burmistrza”. Wcześniej włodarze Rypina doceniali takie projekty jak: „Rypińska Biblioteka Cyfrowa” (2009), „Fantastyczny Rypin” (2014) oraz „Letnia Czytelnia” (2017).

Ciekawi goście

Ważną częścią działalności MPBP są spotkania autorskie. Z mieszkańcami Rypina rozmawiali już m.in. Joana Bator, Jakub Żulczyk, Andrzej Strejlau, Jakub Małecki, Michał Gołaś, a ostatnio Tomasz Organek.

– Jednym z priorytetów naszej pracy jest nie tylko dbanie o czytelnictwo, ale także organizowanie wydarzeń, które przyciągną mieszkańców do biblioteki. Szeroka oferta to podstawa – zaznacza Taczyński. – Organizujemy spotkania także z myślą o młodych odbiorcach. Gościli u nas m.in. Jakub Żulczyk, autor książki „Ślepnąć od świateł”, czy Paweł Sołtys. To ciekawe postaci, które swoją osobowością potrafią czymś pozytywnym zarazić. Niestety, nie zawsze młodzież chciała w ten sposób spędzić czas wolny. To cel na najbliższe miesiące, lata, żeby mocniej dotrzeć do tej grupy.

Czas na refleksję

Ważną częścią działalności biblioteki są kluby m.in. filozoficzny. Goście dyskutowali już o prawach mniejszości czy eutanazji.

– Filozofia dotyka fundamentalnych spraw, opiera się na zadawaniu pytań i szukaniu odpowiedzi – przypomina dyrektor. – Klub ma być takim miejscem, w którym bez obaw można podyskutować nawet na najtrudniejsze tematy. To normalne, że ludzie czasami się ze sobą nie zgadzają, ale najważniejsze, żeby na koniec podać sobie ręce. I to się udaje.

Nie brakuje cyklicznych wydarzeń z Rypińskim Albumem Poetyckim na czele. Konkurs wystartował w 2006 roku i od początku ma zasięg ogólnopolski. Pierwszą edycję zorganizowała Hanna Buchalska, ówczesna dyrektor rypińskiej biblioteki. Inauguracyjna edycja przyniosła kilkadziesiąt zgłoszeń z całej Polski. Prace zostały wydane w formie tomiku pt. „Wiersze wybrane”.
Biblioteka organizuje także Konkurs Prozatorski im. Aleksandra Główczewskiego pt. „O Rypinie w 300 słowach”.

Biblioteka z misją

Taczyński podchodzi do swojej pracy całościowo, zwracając uwagę na także te nieoczywiste aspekty.

– Moją misją jest zaszczepienie wśród jak najszerszego grona myśli, że biblioteka działa właśnie z myślą o nich – tłumaczy dyrektor. – Mamy przyjemność robienia naprawdę wspaniałych rzeczy. W naszej pracy mamy realną możliwość pomagania ludziom w ich rozwoju. To w naszych jednostkach łączymy rozwój z rozrywką. To sprawia, że ta praca ma sens.

Kalendarz wydarzeń w rypińskiej bibliotece można śledzić na stronie: biblioteka-rypin.pl oraz za pomocą mediów społecznościowych książnicy i miasta.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska