Bezdomnych czeka przeprowadzka z Kościuszki do byłych policyjnych koszar

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Schronisko funkcjonuje od wielu lat na rogu Kościuszki i Grudziądzkiej. W tej chwili mieszka tam 70 bezdomnych - 50 w pokojach, a reszta m.in. na śpi na materacach rozłożonych w korytarzach.

- Mamy zaledwie 10 pokoi - podkreśla Tomasz Jurkiewicz, kierownik Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn. - W każdym z nich przebywa po siedem, osiem osób. W budynku nie ma centralnego ogrzewania. Są za to piece kaflowe. Poza tym obiekt nie jest przystosowany do osługi niepełnosprawnych.

W kwietniu 2009 r. inspektorzy z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego przeprowadzili w budynku kontrolę. Według ekspertyzy rzeczoznawcy budowlanego obiekt nie nadaje się do zbiorowego pobytu ludzi. Wkrótce warunki, w jakich przebywają bezdomni, mają się zmienić.

Magistrat zamierza przenieść siedzibę schroniska do byłych koszar policyjnych przy Skłodowskiej-Curie, gdzie jeszcze kilka lat temu resort chciał utworzyć więzienie półotwarte. Uchwała otwierająca drogę do tej inwestycji będzie rozpatrywana na czwartkowej sesji rady miasta. Radni mają zarezerwować łącznie 1,85 mln zł na dwa najbliższe lat. Schronisko ma zająć jeden z parterowych budynków - o pow. 723 m kw. - Zostanie on zaadaptowany na ten cel - mówi Marcin Maksim, dyrszef magistrackiego wydziału inwestycji i remontów. - Ośrodek będzie mógł przyjąć 60 osób.

Będą oni mieć do dyspozycji pokoje cztero- i pięcioosobowe z toaletą. Zaprojektowano również świetlicę, jadalnię z kuchnią, pomieszczenia porządkowe, pralnię, suszarnię, magazyny bielizny czystej oraz brudnej. Mieszkańcy będą mogli tam przygotowywać śniadania i kolacje. Obiady będą dostarczane na zasadzie cateringu. W obiekcie powstanie też pokój doraźnej pomocy pielęgniarskiej oraz pomocy medycznej. - To będzie kompleksowa modernizacja - zaznacza Maksim. - Przebudujemy wszystkie wewnętrzne instalacje. Trzeba będzie również wyposażyć ten obiekt.

Przy schronisku zostaną ułożone nowe chodniki oraz dojazd. - Schronisko z noclegownią dla bezdomnych, która ma powstać w przyszłości, zostanie wydzielone z całego kompleksu - mówi Jurkiewicz. Jeden z obiektów w ZUS zajmą mieszkania dla osób, które straciło lokum np. podczas pożaru czy powodzi. W planach jest też zaadaptowanie jednego budynku dla organizacji pozarządowych. Bezdomni przeprowadzą się do odnowionego obiektu w marcu 2011 r. Jest szansa, że część zadania sfinansuje Ban Gospodarstwa Krajowego. Magistrat pod koniec kwietnia złożył wniosek o wsparcie - 680 tys. zł (na schronisko) i 668 tys. zł (na noclegownię). Decyzja w sprawie dofinansowania zapadnie do 30 czerwca br.