Wczoraj (23.04) przed godziną 21 dyżurny policji z Fordonu dostał anonimowe zgłoszenie dotyczące podejrzenia zabicia psa w Nowym Dworze. Z relacji zgłaszającego wynikało, że do śmierci tego zwierzęcia mieli się przyczynić dwaj mieszkańcy tej miejscowości. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie.
W okolicy dawnej gorzelni, w niezabezpieczonej studni ze ściekami znaleźli martwego psa, którego przednie łapy były spętane łańcuchem. Zwierzę ze studni wyciągnęli strażacy.
Czytaj: Labrador został uderzony ostrym narzędziem w szyję. Nie przeżył. "To był koszmarny widok!"
Do sprawy zostali zatrzymani dwaj mieszkańcy Nowego Dworu. 31- i 34-latek trafili do policyjnego aresztu. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że właścicielem psa był 31-latek, który wspólnie z kolegą pozbył się swojego czworonoga.
Teraz śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawią podejrzanym zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Za to grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy