MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Golubiu-Dobrzyniu? Samorządy przechodzą lekcję współpracy

Marlena Przybył
jeszcze się waży
jeszcze się waży sxc.hu
- Zbudujmy razem basen! - zaproponował gminom i starostwu golubsko-dobrzyński magistrat. I co dalej?

- Wiemy, że burmistrz Roman Tasarz podjął się realizacji dużego, ważnego projektu, jakim jest budowa basenu dla mieszkańców całego powiatu golubsko-dobrzyńskiego i zamierza realizować inwestycję wspólnie z lokalnymi samorządami - potwierdza Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. - Pochwalamy takie inicjatywy i jesteśmy otwarci na współfinansowanie projektów, które będą służyły społeczności całego powiatu.

Dotacja, którą można wywalczyć jest niebagatelna - sięga nawet 65 proc.

Coś za coś

Szacowane wstępnie koszty budowy basenu to co najmniej 15 mln zł.

Cena dla poszczególnych gmin partnerskich i starostwa, w zamian za co szkoły mogłyby potem korzystać z obiektu za darmo, a mieszkańcy na preferencyjnych warunkach?
- Po 300 tys. zł od samorządu, a potem po 10 proc. partycypacji w kosztach utrzymania - wyjaśnia zasady współpracy wiceburmistrz Izabela Lewandowska.

Co na to nasze gminy?

Propozycję od razu odrzuciło Kowalewo Pomorskie, w imieniu gminy decyzję podjął burmistrz Andrzej Grabowski.
Czterej pozostali wójtowie przedstawili ofertę Golubia-Dobrzynia radnym.

W gminie Zbójno, dysponującej w tym roku 15 mln zł budżetu, zgoda na zaproponowane warunki zapadła jednogłośnie.

Ciechocin na "nie", Radomin stawia warunki

Z kolei ciechocińscy radni - również jednogłośnie - zadecydowali, że nie przystępują do porozumienia.
- Zmiany ustaw o oświacie i o finansach (wymogi stworzenia miejsc dla 5- i 6-latków oraz zrównoważonego budżetu - przyp. MAP) postawiły nas przed tak trudną decyzją, jak zamknięcie szkoły w Miliszewach - przypomina wójt Jerzy Cieszyński. - Priorytetem dla naszej gminy jest teraz reorganizacja szkolnictwa. Ze względu na to i na szczupłość budżetu (10,8 mln zł - przyp. MAP) nie możemy się zgodzić na łożenie pieniędzy na rzecz innych samorządów. Poza tym z Ciechocina dojeżdżać możemy bez większego trudu na pływalnie do Torunia.

Temat współpracy poruszano w ostatnich dniach również w Radominie. Na piątkowym posiedzeniu wszystkich komisji radni uzgodnili, że podpiszą porozumienie jednak nie zgadzają się na zaproponowane przez Golub-Dobrzyń kwoty.
- Przy 6,5-milionowym długu, który mamy (budżet 11,5 mln - przyp. MAP) partycypacja w wysokości choćby 100 tys. zł skutkuje nam w wieloletnim programie finansowym przekroczeniem bezpiecznej granicy 60 proc. zadłużenia - wyjaśnia wójt Piotr Wolski. - Zaproponujemy inną, niższą sumę. Nie zamierzamy też dokładać się do utrzymania obiektu.
Wójt Radomina rozmawiać będzie z Romanem Tasarzem w poniedziałek.

Partnerstwa dopiero się uczymy

W starostwie i gminie wiejskiej Golub-Dobrzyń, gdzie również odbyły się w ostatnich dniach sesje, rajcy dali sobie czas na oddech - oddzielne, nadzwyczajne sesje w sprawie basenu zaplanowano tam na wtorek i czwartek.

Jak na tę chwilę ma się współpraca z powiatem?
- Jesteśmy organem administracyjnym, zdarza nam się prowadzić z pojedynczymi gminami wspólne inwestycje drogowe, ale tak szerokie partnerstwo byłoby czymś nowym - mówi starosta Wojciech Kwiatkowski. - Jesteśmy otwarci na propozycję miasta, jednak szczegóły będziemy jeszcze omawiać.

Przypomnijmy, już rok temu przy okazji Wielkiego Turnieju Rycerskiego ideę współpracy miedzy samorządami próbował ożywić na terenie naszego powiatu dyrektor zamku Piotr Kwiatkowski.
Kowalewo Pomorskie było wtedy pierwsze na "tak", zaproponowane warunki odrzucił natomiast Golub-Dobrzyń tłumacząc, że ma już zamknięty budżet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska