Bardziej liberalne przepisy w sprawie wycinki. W naszym regionie piły pójdą w ruch?

Zmiana przepisów weszła w życie tylnymi drzwiami, w całym pakiecie zmian ustaw „w celu uproszczenia procedur administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców”. Zmiany rzeczywiście ułatwią życie, bo z wnioskiem o wycinkę nie trzeba już będzie odwiedzać urzędu osobiście – wystarczy wypełnić formularz w wersji online (wnioski papierowe również będą przyjmowane). W obu przypadkach procedura pozostanie bezpłatna.

Przyjęte poprawki, które wejdą w życie 27 stycznia skracają terminy na dokonanie oględzin zgłoszonych do wycinki drzew. Urzędnicy będą mieli na to obecnie już nie 21 a 14 dni. Skrócony zostanie również termin wniesienia ewentualnego sprzeciwu przez urząd (z 14 do 7 dni). Nowelizacja ma również wprowadzić 14-dniowy termin na rozpoznanie odwołania od sprzeciwu wniesionego przez dany organ.
Na terenach zabytkowych wnioski trafią do konserwatora zabytków, w innych przypadkach – do władz samorządowych Nie zmienia się zasada wypełnienia wniosków o wycinkę drzew. W dalszym ciągu wnioski będą kierowane do wójta, burmistrza, prezydenta miasta czy konserwatora zabytków w przypadku terenów zabytkowych. Podobnie jak do tej pory za złożenie wniosku na wycinkę drzew nie będzie pobierana opłata.

W Sejmie leży już kolejny projekt. Pozwoli on właścicielom na ich prywatnych działkach (i tylko tam!) wycinać większe drzewa niż to było dotąd możliwe. Aby wyciąć drzewo wystarczy zgłoszenie (już nie pozwolenie). W zgłoszeniu podać będziemy musieli dwa wymiary: średnicę w pierśnicy (130 cm nad ziemią) oraz 5 cm nad ziemią. Jeśli dolny wymiar przekroczy normę, a górny nie, urzędnicy nie będą robić nam problemów.
W przypadku drzew szybko rosnących - topól, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego – obecnie granicą jest 100 cm (wcześniej 80). Parametry kasztanowca, robinii (zwanej powszechnie akacją) oraz platana klonolistnego wyniosą 85 cm (wcześniej 65). Wobec wszystkich pozostałych drzew projektodawcy wyznaczyli granicę 70 cm (wcześniej 50). W przypadku krzewów bez zgłoszenia wolno będzie wyciąć nie więcej niż 25 m kw roślin rosnących w skupisku.
Wycinkę prowadzić będzie można jedynie w terminie od 15 października do 2 lutego, czyli poza okresem lęgowym ptaków.

- W rzeczywistości wiele się nie zmieni, ponieważ sprzeciw, który urząd może złożyć de facto jest fikcją – przekonuje Tomasz Kozłowski, kierownik referatu utrzymania zieleni w toruńskim Urzędzie Miasta. - Sprzeciw dotyczy tylko błędów formalnych. Obwody niczego nie zmieniają. My możemy sprzeciwić się tylko w przypadku, gdy drzewo ma obwód drzewa pomnikowego. W praktyce prywatna osoba dostaje zgodę na wycięcie każdego drzewa, o ile to drzewo nie ma parametrów pomnika przyrody.