Jest to tradycja kultywowana od pokoleń. Od pokoleń też przechodzi sam rytm bicia w dzwony z ojca na syna. Banerownik wspina się na dzwonnice, chwyta w ręce dwa serca dzwonów i bije tak długo aż pomyli rytm.
Po nim wchodzi kolejny śmiałek i bije w dzwony. Najlepsi potrafią nawet i po 30 minut bić z zachowaniem określonej melodii.
Dzwony słyszalne są na okolicznych polach bo biją one donośnym dźwiękiem. Melodie słychać aż do rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję