Bałagan pod oknami psuł ludziom święta

Dwie mieszkanki bloku przy ul. Stachury sa zbulwersowane. Anna Jesionek tłumaczy: - Zwłaszcza w święta powinna panować na osiedlu wręcz wzorowa czystość. Tymczasem miałam gości 1 listopada i czerwieniłam się przed nimi ze wstydu. Zapchany kontener i wysypujące się odpady psuły widok ładnego przecież osiedla. A w środę ekipa Przedsiębiorstwa Usług Miejskich zabrała wypełniony po brzegi pojemnik, lecz została góra śmieci, która się w nim nie zmieściła.

- Ohyda! Akurat w święta przed domami taki bałagan! A przecież słono płacimy za wywóz śmieci - wtórowała jej sąsiadka, Elżbieta.

Rafał Chmielewski, szef Zakładu Usług Komunalnych PUM wyjaśnia: - Kontener przy ul. Stachury opróżniamy dwa razy w tygodniu: we wtorki i piątki. Akurat we wtorek było Wszystkich Świętych. Ekipa w takich przypadkach zabiera śmieci dzień przed lub dzień po święcie. Tym razem przyjechała następnego dnia, w środę.

Według mieszkańców, powinna zjawić się pomiędzy weekendem a 1 listopada, czyli 31 października. - Administracja może przeanalizować terminarz wywożenia odpadów i dopasować go do potrzeb. Dostosujemy się - zapewnia Rafał Chmielewski.

Sytuacje tłumaczy prezes MPGN Zenon Różycki: - PUM wywożąc pojemnik nie uprząta nieczystości, które znajdują się wokół pojemnika czy też zalegają na pojemniku. Uprzątnięcie terenu po wywozie należy do firm zajmujących się utrzymaniem czystości na administrowanych przez MPGN budynkach, co zostało uczynione.

Prezes zaznacza, że umowa na wywóz odpadów stałych z posesji jest dostępna dla każdego z właścicieli. - Jasno z niej wynika, że przedsiębiorstwo wywożące odpady ma obowiązek zabrać zapełnione pojemniki, jednakże cena wynika z usługi wywozu i opróżnienia kontenera, a nie ze sprzątania śmieci rozrzuconych wokół pojemnika. Częstotliwość wywozu pojemników jest obliczona na podstawie wywozu z lat ubiegłych. W taki sposób aby zoptymalizować koszty i dostosować je do potrzeb mieszkańców. Oczywiście można przewidzieć częstszy wywóz kontenerów. Należy jednak pamiętać, że zmieni się cena, którą poniosą wszyscy mieszkańcy. Jeżeli podpiszemy umowę z przedsiębiorstwem na częstszy wywóz śmieci, to w ciągu całego roku - czy pojemnik będzie pusty, czy zapełniony w części - cena będzie liczona jak za wywóz pełnego kontenera.

Kto ma sprzątać odpady, nie mieszczące się w kontenerze?

- Nie możemy zobowiązać firmy wywożącej śmieci do tego, aby sprzątała dookoła pojemnika. Nawet jeśli dostawimy dodatkowy pojemnik w okresie wydłużonych, świątecznych weekendów, a mimo wystarczającej ilości miejsca w kontenerze ktoś postawi śmieci przy pojemniku, firma ta nie będzie miała obowiązku ich wywiezienia. (...) W dni świąteczne firmy świadczące usługi wywozu śmieci są zamknięte lub mogłyby wykonać usługę wywozu za znacznie wyższe stawki. Jest to jednak możliwe pod warunkiem, że wszyscy właściciele wyrażą na to zgodę i wolę zapłaty za usługę. Jeśli właściciele lokali zechcą zwiększyć częstotliwość wywozu i poniosą niezbędne koszty, zwiększymy ilość kontenerów zgodnie z życzeniem.