Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak nożem na taksówkarza Puls Taxi z Torunia. Oskarżony: "Przyznaję się do winy". Rozpoczął się proces Przemysława S.

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Proces Przemysława s. oskarżonego o usiłowanie toruńskiego taksówkarza ruszył 14 listopada w Sądzie Okręgowym w Toruniu. Oskarżony przyznał się do ataku gazem i nożem na 70-letniego kierowcę. Według psychiatrów miał jednak ograniczoną poczytalność.
Proces Przemysława s. oskarżonego o usiłowanie toruńskiego taksówkarza ruszył 14 listopada w Sądzie Okręgowym w Toruniu. Oskarżony przyznał się do ataku gazem i nożem na 70-letniego kierowcę. Według psychiatrów miał jednak ograniczoną poczytalność. Policja
O wielkim szczęściu może mówić pan Henryk, 70-letni taksówkarz z Torunia. Klient, aby nie płacić 150 zł za kurs, zaatakował go nożem w piersi i brzuch. Kierowca przeżył. Teraz napastnik stanął przed sądem.

- Przyznaję się do popełnienia zarzucanych mi czynów - te słowa padły na pierwszej rozprawie procesu z ust Przemysława S. Ten czterdziestoletni mieszkaniec powiatu rypińskiego oskarżony jest o usiłowanie zabójstwa toruńskiego taksówkarza. Do napadu doszło 27 lutego br. w Kowalewie Pomorskim.

Za próbę zabójstwa grozi nawet dożywocie. Ale napastnik miał ograniczoną poczytalność - orzekli biegli

Proces Przemysława S. rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Toruniu w miniony czwartek, 16 listopada. Oskarżony do sądu doprowadzony został z aresztu, w którym nieprzerwanie przebywa od momentu zatrzymania w dniu napadu. Formalnie za próbę zabójstwa grozi mu od 8 do 15 lat więzienia, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Polecamy

Sąd nie musi jednak w tym przypadku tak surowej kary zastosować. Sprawa nie jest typowa.

- Przemysław S. w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał ograniczoną zdolność do rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem (czyli poczytalność - red.), co wynika z opinii biegłych lekarzy psychiatrów oraz psychologów po przeprowadzonych badaniach - przekazuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Na pierwszej rozprawie Przemysław S. przyznał się do ataku na taksówkarza (podobnie jak uczynił to wcześniej w prokuraturze). Odmówił jednak składania dalszych wyjaśnień. Odczytano zatem standardowo te, które złożył na etapie śledztwa. Dodajmy, że obrońcą mężczyzny (z wyboru) jest adwokat dr hab. Jerzy Lachowski z Torunia - doświadczony prawnik i naukowiec UMK.

Atak nożem na taksówkarza Puls Taxi z Torunia. Oskarżony:

Na pierwszej rozprawie sędzia Wojciech Pruss wysłuchał również zeznań pokrzywdzonego, czyli taksówkarza. Nazajutrz natomiast, 17 listopada, na kolejnej, zeznania składali świadkowie. Termin następnej rozprawy wyznaczono na 4 grudnia.

Napad na toruńskiego taksówkarza w Kowalewie Pomorskim: gazem po oczach i nożem w brzuch

70 -letni pan Henryk to jeden z najdłużej związanych z korporacją Puls Taxi 5 w Toruniu taksówkarzy - pracuje w niej od około siedemnastu lat. Dramat, który go spotkał, poraża. Dlaczego? Ponieważ motyw napastnika był błahy: klient nie chciał zapłacić za kurs.

Do napadu doszło 27 lutego 2023 roku. Przemysław S. przy Galerii Handlowej „Copernicus” w Toruniu wynajął taksówkę obsługiwaną przez pana Henryka. Usiadł na prawym, przednim fotelu. Zamówił kurs do Kowalewa Pomorskiego.

Taksówka dotarła tam około godziny18. Kiedy pan Henryk podał klientowi cenę za przejazd (150 zł), Przemysław S., nie mając zamiaru zapłacić za kurs, zaatakował go gazem pieprzowym. Strumień skierował na twarz kierowcy, a potem wysiadł z wozu i wyjął z kieszeni nóż. Był to nóż sprężynowy, z ostrzem o długości około 8 centymetrów. Tym narzędziem zaatakował taksówkarza.

- Ugodził go dwukrotnie w klatkę piersiową i raz w brzuch, a następnie się oddalił - przekazuje prokurator. - Henryk O. powiadomił policję, następnie został przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy i poddano zabiegowi operacyjnemu.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz na nowosci.com.pl

Obrażenia brzucha, w tym wątroby, były poważne. Niezbyt mocno natomiast, szczęśliwie, ucierpiały oczy kierowcy. Śledczy uznali, że przebieg wydarzeń oraz charakter doznanych obrażeń wskazywały, że taksówkarz w sposób bezpośredni narażony był na utratę życia. - Przemysław S. działał z zamieram bezpośrednim pozbawienia życia Henryka O. - podsumowuje prokurator.

W tym samym procesie Przemysław S. odpowiada też za kradzież pierścionków

40-letni oskarżony w tym samym procesie przed Sądem Okręgowym w Toruniu sądzony jest także za inne przestępstwo. Akt oskarżenia przygotowany przez Prokuraturę Rejonową w Golubiu-Dobrzyniu obejmuje także kradzież, której miał się dopuścić wcześniej w Zakroczu.

Ustalono, że minionej zimy, we wspomnianym w Zakroczu, mężczyzna dopuścił się kradzieży biżuterii o wartości 3500 złotych na szkodę Grażyny K. Jeden ze skradzionych pierścionków ujawniono i zabezpieczono w lombardzie w Rypinie, do którego został dostarczony przez samego sprawcę.

Oskarżony ma czystą kartę karną. Nigdy dotąd nie był karany

Jak wspominamy na wstępie, Przemysław S., przesłuchany jako podejrzany, przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia zgodne z zebranym materiałem dowodowym. Co jednak istotne, w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał ograniczoną poczytalność. To wynika z opinii biegłych lekarzy psychiatrów oraz psychologów po przeprowadzonych badaniach.

Przemysław S. nie był dotąd karany. Tymczasowo aresztowanym jest od 27 lutego 2023 roku.

Do tematu będziemy wracali.

Czytaj więcej artykułów tego autora >>> TUTAJ <<<<

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Atak nożem na taksówkarza Puls Taxi z Torunia. Oskarżony: "Przyznaję się do winy". Rozpoczął się proces Przemysława S. - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska