Sądy nad sądami

Właściciele firm krytykują system egzekwowania orzeczeń. Twierdzą, że nie ma nadzoru nad komornikami wykonującymi egzekucję. W Polsce brakuje również szybkich i skutecznych sposobów dochodzenia praw z umów.

Długie postępowania

- Największym problemem jest czas trwania postępowań w sądzie - uważa Adam Ambrozik z Konfederacji Pracodawców Polskich. - Wprawdzie sytuacja poprawia się, ale nadal nie ma się z czego cieszyć.

Średni czas trwania postępowań wynosił w 2004 r. 1000 dni, rok później - 960. Tak długo przedsiębiorcy muszą czekać na odzyskanie długów od kontrahentów. - Jesteśmy pod tym względem na szarym końcu w Europie, na drugim miejscu od końca jest Słowacja, gdzie sprawy w sądzie trwają 600 dni - kontynuuje Ambrozik.

Za dużo urzędników

Co ciekawe, Polska zajmuje czołowe miejsce wśród krajów europejskich pod względem wydatków na sądownictwo. - A to, niestety, nie przekłada się na jakość pracy - uważają w KPP. - Mamy za bardzo rozbudowaną administrację. Przypada trzy razy więcej urzędników na sto osób, niż np. w Stanach Zjednoczonych.

Sytuacja gospodarcza poprawiła się po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej. Jednak przedsiębiorcom wcale nie jest łatwiej. Napotykają bariery, które utrudniają im prowadzenie działalności gospodarczej. To m.in. wysokie koszty pracy, które zniechęcają do zatrudniania ludzi.

Z raportu wynika, że polskie sądy są nieudolne i nie cieszą się szacunkiem społecznym. O sądownictwie źle wypowiadają się także przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości.