Nie dajmy się zwariować

Zbigniew z Włocławka: - Niedzielne wybory dowiodły, że konieczna jest zmiana ordynacji, wprowadzenie okręgów jednomandatowych i wyborów większościowych - przynajmniej do samorządów. Obecnie można wygrać rywalizację mimo mniejszego od konkurenta poparcia wyborców, tylko dlatego, że startowało się z innej listy. A blokowanie list jeszcze sytuację zagmatwało.

Stanisław z Bydgoszczy: - Skandaliczna była decyzja o urządzeniu studia wyborczego TVP - bogatej we własne obiekty - w siedzibie "Dziennika". Nie po to płacę rzetelnie abonament na Telewizję Polską, żeby przez cały wieczór oglądać reklamę niemieckiej gazety.

Edmund z Bydgoszczy: - W 88. rocznicę odzyskania niepodległości prezydent Kaczyński powiedział, że dopiero od 17 lat jesteśmy wolni. A gdzie lata od 9 maja 1945 roku, kiedy ponownie odzyskaliśmy pełną niepodległość, do Okrągłego Stołu, który zamienił nasz kraj w ruinę, a robotnik stał się niewolnikiem? Jak na ironię właśnie od Okrągłego Stołu prezydent liczy lata wolności.

Czytelnik z Włocławka: - 11 listopada dyrekcje supermarketów zachowały się paskudnie, traktując Narodowe Święto Niepodległości jak zwykły, szary dzień robienia interesów. Natomiast z programów TVP wiało nudą i sztampą.

Czytelnik z Bydgoszczy: - Ludziom brak wyobraźni, a winę za tego skutki przypisują innym. Mieszkańcy okolic Krzesin protestują przeciwko stacjonowaniu samolotów F-16, a to oni wybudowali domy w pobliżu lotniska, a nie odwrotnie. Podobnie jest w Bydgoszczy. Budownictwo mieszkaniowe podeszło pod lotnisko, które istniało "od zawsze", nawet wojskowe. A prasa bezkrytycznie roztkliwia się nad tymi spóźnionymi żalami.

Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji. "Gazeta, słucham! - dziś także na str. 7