W powstającym projekcie zmian do Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego zostaną zapisane trzy rodzaje ograniczeń, które mają sprawić, że ziemia rolna będzie trafiała tylko w ręce gospodarzy.
- _Jedno z ograniczeń ma dotyczyć podmiotów, które nie będą miały prawa do udziału w przetargach - _tłumaczy Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego w ministerstwie rolnictwa. Państwowej ziemi nie będzie mógł kupić nie związany z rolnictwem mieszkaniec miasta, ale osoba zameldowana na wsi od co najmniej 3 lub 5 lat (tego terminu jeszcze nie ustalono).
Drugie ograniczenie ma dotyczyć wielkości sprzedawanych działek. Nabywcy nie będą mogli kupić tyle, ile by chcieli, ale nie więcej niż dwukrotność średniej wielkości gospodarstwa w województwie.
Po trzecie gruntów rolnych, kupionych z państwowych zasobów, nie będzie opłacało się szybko odrolnić i sprzedać jako np. działki budowlane. Kto tak uczyni, przed upływem pięciu lat od dnia zakupu gruntu, będzie musiał zwrócić różnicę między ceną kupna a zbycia nieruchomości.
- Zmiany w ustawie powinny wreszcie pomóc małym i średnim rolnikom, którzy na razie nie mają żadnych szans z dużymi podmiotami, które wygrywają większość przetargów - twierdzi Antoni Kuś, rolnik z gminy Rojewo, działacz NSSZ Solidarność RI. - Właściciele małych gospodarstw muszą mieć szanse na powiększenie areału, bo bez tego wypadną z rynku.
Małgorzata Książyk podkreśla, że proponowane zmiany w ustawie nie dotyczą obrotu gruntami prywatnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?