- Po kilkugodzinnym "wyciu", około ósmej rano pojawili się policjanci, którzy pytali domowników, czyj jest ten samochód. To policja nie ma innych metod by to sprawnie ustalić? Szukanie właściciela tym "systemem" może trwać cały dzień! - żali się "Pomorskiej" mieszkanka kamienicy, przy ul. Armii Krajowej. - Tak dba się o spokój mieszkańców?
Jak się okazało mundurowi nie mieli żadnych problemów z ustaleniem kto jest właścicielem auta. Gorzej było z jego znalezieniem w kamienicy, która ma kilka wejść, z różnych stron ulicy.
- Pierwszy sygnał o tym incydencie otrzymaliśmy około godziny ósmej - mówi "Pomorskiej" nadkom. Krzysztof Hermański, naczelnik Sekcji Prewencji. - Policjanci właściciela samochodu nie zastali jednak w domu i na tym skończyła się interwencja. Po godzinie dziesiątej, ponownie (po interwencji "Pomorskiej" - red.) wysłaliśmy patrol, który tym razem dotarł do właściciela. Sprawa skończyła się na pouczeniu, ponieważ działanie było nieumyślne.
Jak się dowiedzieliśmy, kilkugodzinne wycie alarmu, które obudziło mieszkańców pobliskich domów spowodowane było awarią sieci elektrycznej w samochodzie. Właściciel został pouczony, a auto naprawione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu