Małżeńskie kłopoty

Dopłaty dla rolników uprawiających buraki cukrowe będą w tym roku przyznawane po raz pierwszy. Mają zrekompensować im niższe ceny skupu słodkich korzeni, które zakłada unijna reforma rynku cukru. Każdy plantator otrzyma około ośmiu euro do tony buraków. W kolejnych latach pieniądze będą jeszcze większe. Jednak żeby je dostać, należy złożyć wniosek w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Na razie nie wygląda to najlepiej - przyznaje Stanisław Barłóg, zastępca dyrektora kujawsko-pomorskiej ARiMR. - Do tej pory przyjęliśmy około 1100 wniosków. Trudno powiedzieć, ile w sumie powinno ich być, bo to pierwsza taka kampania, ale podejrzewam, że przynajmniej kilka tysięcy.

Małżeńskie kłopoty

Cześć gospodarzy tradycyjnie czeka do ostatniej chwili. Są jednak tacy, którzy już by chcieli, ale póki co druków oddać nie mogą. Żeby otrzymać dopłaty cukrowe, trzeba przedstawić ważną umowę z cukrownią. Wcześniej należało też złożyć wniosek o płatności obszarowe. - Z cukrownią umowę podpisałem ja, ale o dopłaty do gruntów starała się żona - mówi pan Jerzy z okolic Żnina. - Niedawno dowiedziałem się, że obydwa wnioski musi złożyć ta sama osoba. Żnińskie biuro powiatowe agencji jednak nic o tym nie wie. Ja natomiast nie wiem, co mam teraz zrobić. Lidia Cieślewicz, kierownik tamtejszego biura jest zaskoczona zarzutami rolnika. - Każdemu mówimy, żeby w takiej sytuacji przepisał notarialnie umowę z cukrownią na drugą osobę. Wtedy nie będzie problemu.

Brakujące umowy

W Żninie spodziewają się około tysiąca wniosków o dopłaty cukrowe. Na razie zgłosiło się prawie 380 plantatorów. - Myślę, że prawdziwym powodem dla którego zwlekają jest brak umów kontraktacyjnych. Nie wszyscy już je dostali. Tymczasem bez tego dokumentu nie można starać się o pieniądze - wyjaśnia kierownik Cieślewicz.
***
Wnioski o płatności cukrowe można składać tylko do końca miesiąca. Kto nie zdąży w terminie, będzie miał dodatkowych 25 dni. Jednak za każdy dzień zwłoki agencja odejmie plantatorowi jeden procent przysługującej mu kwoty.