Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Tarnów - Adriana Toruń 47:42

Joachim Przybył
Żużlowcy Adriany mieli na wyciągnięcie ręki zwycięstwo w Tarnowie. Wygrywali w mistrzami Polski przez cały mecz, ale dwa ostatnie wyścigi przegrali po 1:5 i w całym spotkaniu byli gorsi 42:47.

Unia - Adriana 47:42

UNIA: T. Gollob 16+1 (3,3,3,3,1,3), Kołodziej z/z, J. Gollob 0 (0,0,-,-), Burza 12+3 (3,2,2,1,1,3), Rickardsson 13+2 (3,1,3,2,2,2), Zieliński 0 (w,0), Hlib 0 (w,w,0,0), Rempała 6+1 (0,2,2,2)
ADRIANA: Pedersen 10+1 (2,3,1,3,1), Dryml 7+1 (1,1,2,3,0), Jaguś 7+1 (2,2,1,2,t), Puszakowski 5+2 (1,3,0,1), Słaboń 3 (2,1,0,-), Stachowiak n/s, Miedziński 7 (2,1,3,0,1), Ząbik 3 (3,0,0)

Mecz rozpoczął się bardzo feralnie. W pierwszym podejściu do biegu juniorów pewnie prowadził Karol Ząbik, ale na ostatnim okrążeniu upadł Kamil Zieliński, a atakujący po zewnętrznej Miedziński wjechał z całym impetem w juniora Unii. W powtórce było 5:1 dla Adriany, gdy Paweł Hlib podciął naszego zawodnika. I on został więc wykluczony, a przewaga torunian w dwumeczu po zwycięstwie 5:0 wzrosła do 29 punktów.

W drugiej fantastyczny pojedynek stoczyli Tomasz Gollob i Bjarne Pedersen. Duńczyk nawet zdołał wyprzedzić lidera reprezentacji Polski, ale zaraz stracił prowadzenie. Ten bieg był jednak sygnałem, że torunianie przyjechali do Tarnowa po więcej niż tylko honorową porażkę i punkt bonusowy.

Gospodarze głośno zapowiadali przed meczem walkę o odrobienie strat. Torunianie szybko im jednak wybili z głowy takie plany. W 5. wyścigu Bjarne Pedersen i Ales Dryml pokonali 4:2 Stanisława Burzę i beznadziejnego Jacka Golloba (choć przez długi czas prowadzili nawet podwójnie) i Adriana wygrywała już 19:11.

To był jednak dopiero początek sensacji. Już w kolejnym wyścigu powracający do składu toruńskiego zespołu Mariusz Puszakowski wraz z Wiesławem Jagusiem nie dali żadnych szans Tony Rickardssonowi. Dopiero wtedy ostro do pracy zabrali się obrońcy tytułu mistrza Polski.

Trener Marian Wardzała do boju posłał swoje największe gwiazdy. Najpierw pięć punktów przywiózł Tomasz Gollob ze Stanisławem Burzą, po chwili remis w starciu z Drymlem i Pedersenem uratował Rickardsson, a w 9. wyścigu Szwed (zastępujący Janusza Kołodzieja) wspólnie z Gollobem ograli podwójnie Jagusia i Puszakowskiego. W tym momencie prowadzenie Adriany stopniało do trzech punktów (28:25).

Dzięki serii remisów właśnie taką przewagę torunianie utrzymali do wyścigów nominowanych. W 14. wystarczyło wygrać choćby 4:2, żeby aż trzy punkty pojechały do grodu Kopernika. Niestety Jaguś wjechał w taśmę, a osamotniony Miedziński uległ Burzy i Rempale. Tak gospodarze po raz pierwszy objęli prowadzenie. W ostatniej gonitwie gwiazdy Unii już nie zawiodły: Gollob z Rickardssonem pokonali 5:1 Pedersena i Drymla.

ATLAS WROCŁAW - MARMA RZ. 48:42

Atlas: Hampel 11 (1,3,3,1,3), Bjerre 3 (2,1,0,d), Andersen 9 (2,2,2,3,0), Gapiński 8 (1,1,3,w,3), Crump 9 (3,1,0,3,2), Jamroży 6 (3,2,1), Klindt 2 (0,2,0)
Marma: Chrzanowski 9 (0,3,3,2,1), Holta 11 (3,0,2,3,2,1), Kuciapa 1 (0,d,1), Pedersen 13 (3,3,2,2,2), Rempała 5 (1,2,1,1,0), Stachyra 3 (2,0,1), Miesiąc 1 (1,0,0)

UNIA LESZNO - RKM RYBNIK 62:28

Unia: Adams 12 (3,3,3,d,3), Dobrucki 8 (2,3,0,3), Loram 11 (3,1,3,2,2), Baliński 9 (d,3,3,3), Kasprzak z/z, Kajoch 9 (3,1,2,2,1), Musielak 1 (0,1), Miśkowiak 12 (3,2,3,2,2)
RKM: Harris 7 (1,2,d,1,3), Gafurow 2 (0,2,0), Chromik 3 (1,0,2,0), Poważny 7 (2,0,2,1,1,1), Szombierski 5 (2,1,1,1), Druchniak 1 (1,0,t), Pawlaszczyk 1 (1,0,t), Gizatulin 1 (1,0)

   1. Atlas Wrocław      9   16   +94 
2. Unia Tarnów 9 12 +27
3. Włókniarz Cz. 9 11 +24
4. Adriana Toruń 9 11 +19
5. Unia Leszno 9 11 +23
6. Budlex/Polonia 9 9 +20
7. Marma Rzeszów 9 6 -44
8. RKM Rybnik 9 2 -163

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska