Misja dla ojca Rydzyka

Decyzję dotyczącą założyciela toruńskiej rozgłośni miałby podjąć o. Joseph W. Tobin, generał zakonu redemptorystów. Miałaby być to reakcja na uwagi Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej odnoszące się do politycznej działalności Radia Maryja.

- Nawet jeśli podjąłbym decyzję w sprawie ojca Rydzyka, nie mógłbym o tym dyskutować z prasą - mówi w rozmowie z "Rz" generał zakonu. Amerykanin nadzoruje z Rzymu działania redemptorystów na całym świecie. - W Polsce pojawiły się informacje, że zapadła decyzja o wysłaniu o. Rydzyka na misję. - Niestety, nie mogę nic na ten temat powiedzieć - kończy rozmowę o. Tobin.

Informacji o wysłaniu o. Tadeusza Rydzyka na misję nie potwierdza arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, przewodniczący Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. - Nic mi nie wiadomo na ten temat. Pierwszy raz o tym słyszę - mówi.

Informacje o tym, że o. Rydzyk miałby być odwołany z funkcji dyrektora radia potwierdzają niektóre źródła kościelne i zakonne. Mówią nawet o skierowaniu o. Rydzyka na jedną z misji, jakie zakon redemptorystów prowadzi np. w Afryce.

To tylko jeden z wariantów ewentualnych zmian. Inni rozmówcy sugerują, że jeśli dojdzie do odwołania o. Rydzyka z funkcji dyrektora radia, zostanie on w kraju. Zajmie się jednak wyłącznie prowadzeniem Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Do odwołania o. Rydzyka, twierdzą inne źródła, miałoby dojść dopiero, gdyby inne sposoby uzdrowienia sytuacji nie przyniosły rezultatów. A o tych mają rozmawiać biskupi w najbliższy wtorek na Jasnej Górze.