Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na bank

(ljot)
Mieszkanka Grudziądza Genowefa Połujan chce powołać stowarzyszenie, którego członkowie mają wymieniać się przysługami.

- Pomysł handlowania wolnym czasem powstał w Stanach Zjednoczonych - mówi pani Genowefa, emerytowana nauczycielka. - Dziś "banki czasu" funkcjonują już w kilku miastach Polski. _Członkowie tych stowarzyszeń spotykają się, pomagają sobie. "Bank czasu" pośredniczy we wzajemnej wymianie usług i pomocy między jego członkami takiego stowarzyszenia. - "Zarobione" dzięki pomocy godziny wymienia się na usługę, którą może wykonać inny członek banku czasu _- tłumaczy grudziądzanka.

Pomoc w ramach "banków czasu" dotyczy drobnych usług, czytania książek ludziom starszym, pisania pism urzędowych, listów, odwiedzania chorych i potrzebujących, czasem drobnych napraw. Członkowie stowarzyszenia spotykają się, kontaktują telefonicznie, chodzą razem do kina, na spacery. - Jeśli komuś doskwiera samotność, depresja, zniechęcenie, może się do nas zgłosić - przekonuje Genowefa. - W grupie siła.

"Bank czasu", który chce założyć pani Genowefa ma działać bezinteresownie. Jedyna opłata jego członków to 2 zł na rachunki telefoniczne. Do stowarzyszenia mogą zgłaszać się inwalidzi, ludzie starsi, samotni, młodzi wolontariusze. Zapisy we wtorki i czwartki w godz. 8.00-12.00 pod nr telefonu 056-46-213-17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska