Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieletni nie znaczy bezkarny

Joanna Lewandowska
Jak z problemem uczniowskiej agresji radzą sobie dyrektorzy grudziądzkich szkół?

Problem agresji wśród młodzieży nie jest już tematem tabu. Bójki, kradzieże przestały być wstydliwie ukrywane za murami placówek oświatowych.

- Szkoły się otwierają - _mówi aspirant Sylwester Lewandowski, z sekcji prewencji grudziądzkiej policji. - Wiele spraw dyrektorzy rozwiązują sami, a do nas zwracają się dopiero kiedy nie mogą sobie poradzić. Współpraca układa się dobrze. _

Trzy pobicia__

W tym roku grudziądzka policja dostała trzy informacje o poważnych uczniowskich bójkach. - Dwie miały miejsce w szkołach w mieście, jedna w placówce wiejskiej - mówi Marzena Reimus, rzecznik prasowy policji. Napastnikami i ofiarami byli gimnazjaliści.__

Dyrektorzy grudziądzkich szkół przyznają, że uczniowie bywają agresywni, ale od razu zapewniają, że reagują na wszystkie niepokojące sygnały.

- Agresja pojawia się w mojej placówce - mówi Dariusz Podemski, dyrektor Gimnazjum nr 3. - Pojawiają się konflikty między uczniami, ale nie są to drastyczne problemy.

Konflikty z miłości__

Hanna Dąbrowska, dyrektorka Gimnazjum nr 8 zauważyła, że coraz częściej agresywne są dziewczęta. - Ich konflikty dotyczą najczęściej pierwszych miłości. Uczennice rywalizują między sobą, zaczepiają się, najczęściej jednak kończy się na słowach - mówi dyrektor Dąbrowska.

Szkolny sposób na agresję to rozmowy z uczniami, pogadanki, apele w ramach programów profilaktycznych. Choć nie tylko.

_- Skłóconym dziewczynom staramy się przydzielać jakieś wspólne zadania. To często je łączy, łagodzi kłótnie - _przekonuje Hanna Dąbrowska

Zdaniem dyrektorów dyscyplinujący skutek przynosić przestały rozmowy z rodzicami, którzy zwykle bagatelizują problem.

Liczba zgłaszanych pobić na terenie placówek oświatowych w naszym regionie maleje. Policjanci są przekonani, że to efekt programu "Bezpieczna szkoła", realizowanego od trzech lat.

Obrastają w piórka

- Informujemy uczniów, o tym co grozi im za nieodpowiednie zachowania. Zmieniamy ich przekonanie, że nieletni równa się bezkarny - mówi aspirant Sylwester Lewandowski, - Uczeń odpowiednio "rozliczony" za drobne rzeczy, często nie pozwala sobie na więcej. Jednak jeśli na jego zachowanie nie ma reakcji, to obrasta w piórka i wtedy pojawiają się prawdziwe problemy.

Od kilku dni "Pomorska" realizuje akcję "Szkoła bez przemocy". Chcemy pokazać, że są sposoby, aby przeciwdziałać agresji. __

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska